Maleńki Tobiasz wraz z mamą i tatą wcielili się w tarnobrzeską Świętą Rodzinę.
Mimo przenikliwego mroźnego wiatru pani Małgorzata i pan Piotr z synkiem Tobiaszem dzielnie odegrali rolę Świętej Rodziny, przyjmując hołdy od pastuszków, Trzech Króli oraz wszystkich zgromadzonych na placu Bartosza Głowackiego w Tarnobrzegu.
W samo południe w centrum miasta, gdzie stanęła betlejemska stajenka, spotkały się królewskie orszaki, którym przewodzili Trzej Królowie - Kacper, Melchior i Baltazar.
Królewskie pochody wyruszyły z czterech parafii, niczym ze świata czterech stron. Podobnie jak w latach poprzednich po Mszach św. w kościołach pw. Miłosierdzia Bożego, Chrystusa Króla, św. Barbary oraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy wierni prowadzeni przez gwiazdy udali się na plac Bartosza Głowackiego, by oddać hołd Bożemu Dziecięciu.
Tutaj, mimo mrozu, gorącą atmosferę zapewniali uczniowie Katolickiej Szkoły Podstawowej im. św. Jana Pawła II, którzy swoim śpiewem zagrzewali przybywających wraz z kolejnymi orszakami. Dla najbardziej zziębniętych organizatorzy przygotowali gorącą herbatę oraz słodki poczęstunek.
- Wzorem minionych lat, także i dzisiaj rozprowadzamy tradycyjne szczodraki. Ponieważ w poprzednich edycjach okazywało się, że bułeczek było za mało, dlatego tym razem upiekliśmy ich tysiąc i pięć, czyli o paręset więcej - wyjaśniał Bogdan Myśliwiec z portalu dolinysmaku.eu, którego członkowie zajęli się wypiekiem szczodraków. - Zabraliśmy się do pracy wczoraj o godzinie 16, a skończyliśmy o 4 nad ranem dzisiaj.
Produkty potrzebne do wypieku dostarczyli mieszkańcy miasta, którzy odpowiedzieli na apel ogłoszony przez portal dolinasmaku.eu na Facebooku. Sprzedaży bułeczek przyświeca cel charytatywny, i tak jak w roku poprzednim zostanie przeznaczony na leczenie Karolka i Piotrusia.
- Dziękujemy bardzo Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej oraz Środowiskowemu Domowi Kultury, które udzieliły nam gościny, dając miejsce do „produkcji” szczodraków - w imieniu wszystkich zaangażowanych podziękował Bogdan Myśliwiec.
Po wysłuchaniu Ewangelii, mówiącej o Mędrcach ze Wschodu oraz odmówieniu modlitwy Anioł Pański, poprowadzonej przez o. Marka Grzelczaka OP, przeora tarnobrzeskiego klasztoru ojców dominikanów, ks. dziekan Adam Marek odczytał akt zawierzenia miasta i jego mieszkańców Bogu i Matce Bożej Dzikowskiej.
"Nam i naszym rodzinom tak bardzo potrzeba dzisiaj zawierzenia. Pełni ufności prosimy w tym dniu, Boże Ojcze okaż nam i naszym rodzinom taką moc, jaką okazałeś Najświętszej Rodzinie, chroniąc ją przed zakusami Heroda. Niech Twoja święta opatrzność pokona naszą ludzką słabość i skutecznie prowadzi nas przez życie. Daj, by nasza codzienna uczciwa praca oraz pełne modlitwy, miłości i przebaczenia życie zapewniło nam i naszym rodzinom radość ducha i chleb powszedni, o który prosimy w modlitwie. Zawierzamy się dzisiaj Tobie, zawierzamy całe nasze miasto, wszystkich nim kierujących, nasze parafie i wspólnoty rodzinne, zawierzamy dzieci i młodzież, ludzi samotnych, chorych i starszych. Prosimy, by wstawiennictwo naszej Pani Dzikowskiej było nam światłem przewodnim na drodze naszego uświęcenia oraz tarczą przed atakami złego ducha" - odczytał akt zawierzenia ks. Adama Marek.
Organizatorem tarnobrzeskiego Orszaku Trzech Króli były Katolicka Szkoła Podstawowa, Katolickie Centrum Pomocy Rodzinie oraz miejscowe parafie.