Jest on wart ponad 4,5 mld złotych i przewiduje dostawę dla polskiej armii 4 dywizjony 155 mm samobieżnej haubicy KRAB. Na każdy dywizjon składają się 24 działa plus między innymi wozy dowódcze czy amunicyjne.

- Jest to najważniejsza umowa w całej historii Huty „Stalowa Wola”. Jej realizacja zapewni nam pracę, stabilność i perspektywy na przyszłość. Spełnia się też to, co jest najważniejsze w pracy projektantów, inżynierów, technologów czy menedżerów: oto nasz produkt za chwilę trafi do odbiorcy - powiedział prezes HSW SA Bernard Cichocki.

  Kraby z huty
Moment podpisania umowy Andrzej Capiga /Foto Gość Kontrakt, w obecności premier Beaty Szydło i ministra obrony Antoniego Macierewicza, podpisali prezes Bernard Cichocki, dyrektor ds. rozwoju HSW SA Bartłomiej Zając oraz szef Inspektoratu Uzbrojenia gen. bryg. Adam Duda.

- Gratulacje należą się determinacji wielu ludzi, którzy zdecydowali, by polska armia była wyposażana w sprzęt produkowany w Polsce, by polskie zakłady zbrojeniowe były tymi, które stanowią o wyposażeniu naszej armii. Jest to dobra wiadomość dla pracowników tego zakładu oraz dla miasta. Jest to dopiero początek, bo ten kontrakt stwarza również perspektywy na przyszłość. Takich kontraktów będzie więcej. Chodzi bowiem o to, by przemysł zbrojeniowy stawał się kołem zamachowym naszej gospodarki - zapewniła premier Beata Szydło.

  Kraby z huty
Premier wśród załogi huty Andrzej Capiga /Foto Gość Minister Antoni Macierewicz dodał, iż haubice KRAB stanowią istotę podpisanego dziś kontraktu, a w jego ramach huta wyprodukuje aż 96 takich dział. - To pokazuje, jak wielką wagę przykładamy do rozwoju wojsk operacyjnych, w tym przypadku artylerii dalekiego zasięgu. Nie istnieje państwo bez armii. Nie istnieje armia bez własnego przemysłu - podkreślił minister.

  Kraby z huty
Gotowe działa czekają na odbiorców Andrzej Capiga /Foto Gość Po podpisaniu kontraktu premier Beata Szydło i minister Antoni Macierewicz zobaczyli z bliska gotowe KRABY.