Kilkadziesiąt różnego rodzaju wydarzeń towarzyszyło tarnobrzeskim obchodom, przypominającym postać urodzonego w Dzikowie (obecnie tarnobrzeskie osiedle) poety, pedagoga i filantropa Stanisława Jachowicza.
Wprawdzie niemal każdy zna bajkę „Chory kotek”, ale już jej autora – mało kto. – Odszedł w zapomnienie, zarzuca się mu przestarzałe moralizatorstwo, nieprzystawanie jego twórczości do wymogów współczesnej pedagogiki. Kilka lat temu w mediach odbiła się echem pewna nagonka na utwory Jachowicza, które część psychologów uznała za niewłaściwe, gdyż mówią o stosowaniu przemocy – mówi Maria Pałkus, polonistka, nauczycielka w tarnobrzeskim Gimnazjum nr 1.
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści