Sesja naukowo-pastoralna poświęcona słudze Bożemu ks. Wincentemu Granatowi.
Dobiega końca etap diecezjalny procesu beatyfikacyjnego sługi Bożego ks. Granata. Z tej okazji w sandomierskim seminarium odbyło się spotkanie poświęcone jego życiu i dorobkowi naukowemu oraz prowadzonemu procesowi beatyfikacyjnemu. - Etap diecezjalny prowadzonej rozprawy dowodowej, mającej wykazać heroiczność cnót ks. Wincentego, jest praktycznie na ukończeniu. Obecnie jesteśmy w fazie tłumaczenia akt, które mają być przekazane do Stolicy Apostolskiej. Mam nadzieję, że do czerwca przyszłego roku uda nam się sfinalizować ten etap pracy. Dynamizuje nas nadchodzący jubileusz 200. rocznicy powstania diecezji sandomierskiej i 100. rocznicy założenia Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, ośrodków, z którymi mocno był związany ks. Granat. Ukończenie tego procesu na tym etapie byłoby pięknym darem na czas obchodzonych rocznic - podkreślał ks. Zdzisław Janiec, postulator procesu.
Wystąpienie o. prof. dr. hab. Wiesława Bara ks. Tomasz Lis /Foto Gość Spotkanie rozpoczęła sesja naukowa w Wyższym Seminarium Duchownym, gdzie swoje kapłaństwo kształtował sługa Boży oraz gdzie był przez wiele lat wykładowcą teologii dogmatycznej. O samym przebiegu procesu i jego ważnych i kluczowych momentach mówił o. prof. dr hab. Wiesław Bar z lubelskiej uczelni, wskazując, że istotą takiego dochodzenia jest wykazanie w sposób bardzo syntetyczny heroiczności chrześcijańskiego życia w jego różnych aspektach i etapach życia sługi Bożego. Osobiste świadectwo o ks. Granacie przedstawił dr hab. Zbigniew Narecki, mówiąc o niezwykłej i głębokiej mądrości ks. Wincentego oraz jego prostej, codziennej dobroci wobec studentów, wychowanków i pracowników uczelni. O przygotowanej i prezentowanej w wielu miejscach wystawie poświęconej ks. Granatowi pt. „Veritatem facientes in caritate” mówiła jej współautorka prof. dr hab. Urszula Paprocka-Piotrowska.
Mówiono o życiu i posłudze sługi Bożego ks. Tomasz Lis /Foto Gość - Postać ks. Granata, wyłaniająca się z usłyszanych świadectw, urzeka płynącą z wiary ojcowską troską o studentów, pracowników naukowych, o prześladowanych. Parafrazując tytuł jednego z najważniejszych jego dzieł, ks. Granat śpieszył zawsze ku człowieku i Bogu w Chrystusie. Angażował się całkowicie i z pasją, wykraczając daleko poza ramy urzędowych obowiązków. W tym sensie pozostaje dla nas fascynującym, a zarazem wymagającym nauczycielem. Czyż nie jest to właśnie jednym z celów procesu kanonizacyjnego i ogłaszania kogoś świętym lub błogosławionym? Już tylko z tego powodu warto było rozpocząć starania o wyniesienie na ołtarze sługi Bożego ks. Granata – powiedział bp Krzysztof Nitkiewicz, podsumowując wystąpienia prelegentów.