Rozpoczęcie rorat oznajmił studencki chór, który przy akompaniamencie organistki zaintonował „rorate cæli desuper”.
Prawie cały kościół wypełnili wierni podczas rorat w dniu św. Mikołaja w parafii pw. Jana Pawła II (akademickiej ) w Stalowej Woli. Byli wśród nich zarówno dorośli parafianie, jaki i studenci oraz dzieci z rodzicami, niektóre z tornistrami, gdyż zaraz po nabożeństwie udawały się do szkoły.
Stanisław Zynwala z żoną Jadwigą oraz trójką dzieci na roraty uczęszcza codziennie od kilku lat.
Roraty w akademickiej
Mszę św. roratnią odprawił ks. Mariusz Kozłowski
Andrzej Capiga /Foto Gość
Najpierw chodziliśmy do klasztoru braci mniszych kapucynów a obecnie do parafii akademickiej. Dziś zabraliśmy „tylko” trójkę dzieci, bo czwarte jest chore. Dzieci nie mają żadnych problemów ze wstawaniem. O piątej jest pobudka i każde chętnie się ubiera – zapewnił pan Stanisław.
6 grudnia, tę pierwszą o wschodzie słońca Mszę św. w okresie Adwentu odprawił w akademickiej parafii jej proboszcz ks. Mariusz Kozłowski. Jej rozpoczęcie oznajmił studencki chór przy akompaniamencie organistki intonując „rorate cæli desuper” („spuśćcie rosę niebiosa”).
Witam was serdecznie na Mszy roratniej w dniu św. Mikołaja, biskupa który zapisał się w historii wielką dobrocią oraz troską o człowieka. Też możemy być jak św. Mikołaj, czyniąc dobro sercem. Pamiętajmy, by przy tym poprosić Boga słowami: „Ty poprowadź dalej to dobro” – zaapelował ks. Mariusz Kozłowski.
Po Eucharystii proboszcz zaprosił wszystkich na śniadanie, które przygotowali wolontariusze - studenci. Tym razem, oprócz słodkich bułeczek i gorących napojów, za sprawą św. Mikołaja pojawiły się też kolorowe owoce.
Roraty w akademickiej
Śniadanie przygotowali studenci
Andrzej Capiga /Foto Gość
Roraty połączone ze śniadaniami są w naszej parafii od chwili jej powstania, czyli od 2009 r. Na korytarzu wystawiamy stoły i krzesła, by wszystkich ugość. Nie wszyscy przychodzą, bo na przykład spieszą się do pracy lub szkoły. Śniadanie z reguły spożywa od 50 do 70 osób – dodał ks. Mariusz.