Powrót generała

Stanie obok Zespołu Szkół, który od 2014 r. nosi imię generała. Pomysł budowy pomnika zrodził się dwa lata temu, podczas nadawania szkole sztandaru. W styczniu tego roku natomiast zawiązał się dwunastoosobowy komitet, w którego składzie są radni, sołtysi, nauczyciele, lokalni przedsiębiorcy, dyrektor szkoły oraz wójt. Pierwszym zadaniem komitetu był wybór wykonawcy pomnika. Spośród trzech zgłoszeń, najbardziej spodobał się projekt zaproponowany przez artystę z Janikowa Ksawerego Dąbrowskiego, pokazujący gen. Kazimierza Sosnkowskiego w naturalnej wysokości stojącego obok dziewczynki z chryzantemami (tej, która w 1938 r. witała go w Antoniowie). Pomnik, wykonany z białego piaskowca, razem z cokołem będzie miał około 3,5 m wysokości.

20 listopada harcerze z ZS w Antoniowie zbierali pieniądze na ten cel (potrzeba około 60 tys. zł.). Zebrali ponad 4,3 tys. złotych. Idea bowiem jest taka, iż pomnik powinni ufundować sami mieszkańcy. Dzień wcześniej (w dniu urodzin generała) uczniowie, rodzice i nauczyciele wzięli udział w Mszy św. w intencji gen. Kazimierza Sosnkowskiego, która została odprawiona w archikatedrze Św. Jana w Warszawie, tam gdzie znajdują się jego prochy i popiersie.

W 1938 r.  gen. Kazimierz Sosnkowski wmurowywał kamień węgielny pod budowę szkoły w Antoniowie. W szkole zachowało się przemówienie generała z tego właśnie dnia.  „Przybyliśmy tu z bliska i z daleka, aby uczestniczyć w akcie poświęcenia kamienia węgielnego pod budowę szkoły, gdzie naukę mają pobierać chłopskie dzieci i wnuki. Pełną najgłębszego wyrazu jest dla mnie uroczystość, która jednoczy przedstawicieli wojska narodowego z ludem wiejskim, w chwili, gdy kapłan polski znakiem Boga błogosławi miejsce, gdzie ma powstać nowy przybytek oświaty” - czytamy w przemówieniu generała.

  Pomnik generała
Rok 1938. Powitanie generała w Antoniowie Archiwum szkoły