– Był człowiekiem mocnego charakteru i wrogiem socjalistycznego systemu. Mówił nam wprost: „Kto im uwierzył, już został oszukany” – wspominał biskup Edward Frankowski.
W auli im. „Solidarności” w Stalowej Woli zgromadzili się księża, członkowie NSZZ „Solidarność” Ziemia Sandomierska, studenci KUL, uczniowie stalowowolskich szkół oraz przedstawiciele władz samorządowych. „Arcybiskup Ignacy Tokarczuk. Człowiek, kapłan, patriota” – to tytuł sesji naukowej w całości poświęconej legendarnemu hierarsze. – Arcybiskup Ignacy Tokarczuk to była wyjątkowa osoba. Wiele mu zawdzięczam. Przede wszystkim to, że mi zaufał. Był bardzo zainteresowany całą moją duszpasterską działalnością. Posłał mnie na studia, a w Stalowej Woli umożliwił tworzenie nowych duszpasterskich placówek. Pierwsza powstała w Stalowej Woli – Południu, potem była parafia Matki Bożej Królowej Polski. Zaufał mi także, gdy tworzyliśmy Solidarność. Arcybiskup Tokarczuk cieszył się wielkim autorytetem. Był człowiekiem mocnego charakteru i wrogiem socjalistycznego systemu. Mówił nam wprost: „Kto im uwierzył, już został oszukany” – wspominał biskup Frankowski.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.