- Było to bardzo intensywne, 8-dniowe spotkanie. Czasami zajęcia trwały 12 godzin dzienne. Dobrze by było, gdyby podobne programy były realizowane także z innymi krajami - mówi Marcin Folta.
Andrzej Capiga: Jak się stało, że to właśnie Pan, nauczyciel polskiego w LO w Nisku, wziął udział w seminarium szkoleniowym w Instytucie Yad Vashem w Jerozolimie?
Marcin Folta: Za pośrednictwem koordynatorki projektu złożyłem ankietę aplikacyjną w Ośrodku Rozwoju Edukacji w Warszawie, który we współpracy z Instytutem Yad Vashem w Izraelu zorganizował to seminarium. W ankiecie musiałem między innymi opisać, w jaki sposób realizuję w szkole tematykę związaną z Holocaustem. Ostatecznie zostałem zakwalifikowany do uczestnictwa w zajęciach Międzynarodowej Szkoły Nauczania o Holocauście.
Jak duża grupa Polaków wyjechała do Yad Vashem?
Marcin Folta: 18 nauczycieli, zdecydowana większość to byli historycy, koordynator grupy i tłumacz. Naszymi opiekunami byli Alex Dancyg i Orit Margaliot – naukowcy od lat związani z Yad Vashem, pracujący na rzecz dialogu między państwami.
Jak był główny cel waszego wyjazdu do Izraela?
Marcin Folta: Uczestniczyliśmy w programie „Zachować pamięć. Historia i kultura dwóch narodów”. Jego celem jest pokazanie, w jaki sposób kształtowały się relacje pomiędzy narodem polskim a żydowskim na przestrzeni wieków. Oczywiście, Holocaust był tematyką najważniejszą, bo Instytut Yad Vashem do tego został przecież powołany. Były też warsztaty dotyczące historii Polski i Izraela, literatury, polityki i gospodarki. Była to duża ilość informacji pozwalająca na usystematyzowanie swojej wiedzy. W programie seminarium były wykłady i zajęcia warsztatowe z naukowcami pracującymi w Yad Vashem oraz na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie, spotkania z ludźmi kultury – dziennikarzami, pisarzami, a także z ocalałymi z zagłady. Zapoznano nas ze sposobem działania instytutu oraz organizacją całego kompleksu, ma który składają się muzea, Dolina Gmin, ogrody z drzewami sadzonymi dla uczczenia Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, miejsca pamięci, monumenty, instalacje artystyczne, biblioteki, archiwa i centra multimedialne.
Seminarium w Izraelu
Polska grupa a w tle Nazaret
Marcin Folta
Czy dowiedział się Pan czegoś nowego podczas tego pobytu?
Marcin Folta: Tematyka Holocaustu jest mi znana z racji tego, że jestem polonistą i omawiam ten temat podczas swoich zajęć. Dużo nowego dowiedziałem się w kwestii kultury czy wiary. Mogliśmy na przykład zobaczyć synagogę i uczestniczyć w obrzędach. Program „Zachować pamięć” pozwolił zrozumieć, jak bardzo złożone są polsko-żydowskie relacje. Było to bardzo intensywne, 8-dniowe spotkanie. Czasami zajęcia trwały 12 godzin dzienne. Dobrze by było, gdyby podobne programy były realizowane także z innymi krajami.
Jak Pan teraz wykorzysta zdobytą podczas tego seminarium wiedzę?
Marcin Folta: Przywiozłem masę materiałów. Na przykład tablice przedstawiające rodzenie się nazizmu. Mam także filmy na DVD, które będę pokazywał uczniom na zajęciach. Zabrałem ze sobą książki z gotowymi scenariuszami lekcji dotyczącymi Holocaustu.
Liceum w Nisku od kilku lat otrzymuje kontakty z młodzieżą w Izraelu. Na czym one polegają?
Marcin Folta: Liceum Ogólnokształcące w Nisku uczestniczy w programie „Zachować pamięć. Historia i kultura dwóch narodów”. W jego ramach szkoła dwukrotnie gościła młodzież i nauczycieli z Handesaim High School z Izraela. Wizyty miały miejsce w latach 2011-2013. Były to tygodniowe turnusy, podczas których nasi goście zwiedzali miejsca związane z historią i kulturą ich narodu. Jeden dzień spędzali w naszej szkole, integrując się z rówieśnikami, poznając polską kulturę i tradycje.
A rola Niska?
Nisko to wspaniałe miasto. Ma bogatą historię, również tę związaną z Żydami. W Yad Vashem jest Dolina Gmin, gdzie na skalnej ścianie wygrawerowana jest nazwa naszego miasta, bo żyła tutaj liczna społeczność żydowska. Jeden z pierwszych transportów Żydów do pobliskiego Zarzecza (były plany stworzenia tam państwa żydowskiego), przybył właśnie do Niska. Na stacji kolejowej witał ich Adolf Eichmann.
Czy był też czas na relaks?
Marcin Folta: Oczywiście. Sporo zwiedzaliśmy: Jerozolimę – Stare Miasto z bazyliką Grobu Świętego i Ścianą Płaczu na czele oraz sięgające starożytności miejscowości położone w Galilei – Nazaret, Tabghę, Tyberiadę, Magdalę. Odwiedziliśmy też miejsce chrztu Chrystusa nad rzeką Jordan.