– 15 tys. samochodów dziennie przejeżdża drogą krajową nr 77, która biegnie przez sam środek Stalowej Woli i Niska. Obwodnica da poczucie bezpieczeństwa mieszkańcom tych miast – powiedział poseł Rafał Weber.
Dokument o skierowaniu obwodnicy Stalowej Woli i Niska do drugiego etapu przetargu podpisali minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk oraz wiceminister w tym resorcie Jerzy Szmit. Przy ceremonii, która odbyła się przy ul. Chopina, gdzie rozpocznie się ta tak długo oczekiwana inwestycja, byli także przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny, burmistrz Niska Julian Ozimek oraz parlamentarzyści.
Obwodnica Stalowej Woli i Niska
Podpisanie dokumentu miało podniosły charakter
Andrzej Capiga /Foto Gość
Obwodnica Stalowej Woli i Niska to 15 km nowej drogi. Będzie ona włączona do drogi ekspresowej S-19 w Rudniku nad Sanem. – Chęć budowy tej obwodnicy zgłosiło już 18 firm z Polski, Austrii i Hiszpanii. W przyszłym tygodniu zostaną one zaproszone do składania ofert. Najkorzystniejsza oferta zostanie wybrana w przyszłym roku. Z wykonawcą zostanie podpisana umowa typu „projektuj – buduj”. Wykonawca bowiem przygotuje projekt budowlany, uzyska wymagane pozwolenia i w ciągu dwóch lat będzie musiał obwodnicę wybudować – powiedział Wiesław Kaczor z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Rzeszowie.