Święto Terenowych Organów Administracji Wojskowej na Podkarpaciu odbyło się w Stalowej Woli.
- Jest to święto wszystkich żołnierzy i pracowników administracji wojskowej. Naszym najważniejszym zadaniem jest obecnie rekrutacja do wszelkich form służby wojskowej oraz zadania wynikające z mobilizacyjnego rozwinięcia jednostek wojskowych, administrowanie zasobami wojskowymi, współdziałanie w ramach zadań kryzysowych oraz szeroka promocja służb wojskowych – podkreślał ppłk. Leszek Stępień, komendant Wojskowej Komendy Uzupełnień w Nisku.
Poczet sztandarowy podkarpackich wojskowych ks. Tomasz Lis /Foto Gość Wojskowe święto rozpoczęła Msza św. w kościele św. Floriana w Stalowej Woli. Mszy św., którą koncelebrowali wojskowi kapelani oraz duszpasterze stalowowolscy, przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz. Na wspólnej modlitwie zgromadzili się dowódcy wojskowi wraz z przedstawicielami podkomendnych żołnierzy, pracownicy cywilni WKU z Podkarpacia, kombatanci wojenni oraz zaproszeni goście.
W homilii bp K. Nitkiewicz nawiązał do słów św. Pawła, który zaleca nałożenie duchowej zbroi, która będzie broniła chrześcijanina przed pokusami i grzechem. Kaznodzieja podkreślił, że jest nią zjednoczenie z Bogiem i zakorzenienie we wspólnocie. - W przypadku wojska, zbroją, która chroni przed zagrożeniem pochodzącym z zewnątrz i z wewnątrz są ponadto rozkazy, dyscyplina, zasady pełnienia służby. To konsekwentna samokontrola i czuwanie nad emocjami. Męstwo w przezwyciężaniu własnych słabości. Dlatego wojsko jest prawdziwą szkołą życia, szkołą dojrzałego człowieczeństwa. W ten sposób nie tylko stoi na straży bezpieczeństwa narodowego ale czyni piękniejszym oblicze naszej Ojczyzny – wskazywał biskup.
Odznaczenia resortowe ks. Tomasz Lis /Foto Gość Druga część spotkania odbyła się w Miejskim Domu Kultury, gdzie wręczono akty mianowania, odznaczenia i wyróżnienia za „Zasługi dla obronności kraju”. Szczególne podziękowania oraz ministerialne medale wręczono rodzicom, którzy wychowali wiele dzieci na wzorowych i ofiarnych żołnierzy.
- Trzech moich synów odbyło szczęśliwie służbę wojskową. Jak każda matka, martwiłam się, płakałam i modliłam, aby byli dobrymi żołnierzami. Gdy wracali, też płakałam ze szczęścia i byłam dumna, że ich dobrze wychowałam. Bogu dziękować, że to są czasy spokojne i nie musieli iść na wojnę. Muszę przyznać, że w wojsku zmężnieli, nauczyli się dyscypliny i posłuszeństwa – podkreślała jedna z zasłużonych matek.
Bp Krzysztof Nitkiewicz został uhonorowany pamiątkową statuetką za wspieranie działalności wojskowej administracji.
Wojskowemu świętowaniu towarzyszyła wystawa fotograficzna obrazująca historię Wojskowej Komendy Uzupełnień w Nisku oraz Centralnego Okręgu Przemysłowego. Wojskowi zaprezentowali także nowoczesny sprzęt produkowany w stalowowolskiej hucie oraz zakładach „Dezamet” w Nowej Dębie. Odbyła się także promocja form służby wojskowej oraz Związku Strzeleckiego „Strzelec”.