Ruszyli w Tarnobrzeg śladami Michała Marczaka.
W Tarnobrzegu odbyła się IV edycja gry miejskiej, tym razem poświęconej dr. Michałowi Marczakowi, postaci nieco zapominanej, a wielce zasłużonej dla miasta i jego społeczności. Tym razem w przygotowanie konkursu do głównego organizatora, czyli Gimnazjum nr 3 w Tarnobrzegu włączyła się również Miejska Biblioteka Publiczna. – W tym roku mija 130. rocznica urodzin Michała Marczaka, który od 10. lat patronuje naszej bibliotece – mówi Stanisława Mazur, dyrektor tarnobrzeskiej książnicy. – Jest to osoba, która wniosła ogromny wkład w dzieje i kulturę naszego regionu, zwłaszcza zaś miasta, poprzez swoją pracę jako bibliotekarza zbiorów Tarnowskich w Dzikowie oraz jako pisarz, badacz i propagator przeszłości naszej małej ojczyzny.
Do współpracy obu placówek doszło m.in. za sprawą Małgorzaty Lis, badaczki i biografki Michała Marczaka od lat podążającej śladami dzikowskiego bibliotekarza. Koordynatorkami gry miejskiej były nauczycielki historii w Gimnazjum nr 3 – Monika Kazimierska-Partyka oraz Mariola Świąder. – Uczestnicy muszą odnaleźć sześć miejsc, w których czekają na nich agenci z zestawem pytań dotyczących nie tylko Michała Marczaka, ale również Józefa Sarny, dzisiaj bowiem przypada 77. rocznica jego śmierci. Opracowałyśmy trzy trasy, każda przeznaczona osobno dla uczniów szkół podstawowych, gimnazjów oraz szkół ponadgimnazjalnych – wyjaśnia Monika Kazimierska-Partyka. – Chodzi o to, by dostosować stopień trudności zadań do wieku uczestników. – Ponadto żadna z tras nie pokrywa się i nie krzyżuje się z inną – dodaje Mariola Świąder. – Dla dzieci z podstawówek wybrałyśmy centrum miasta, gimnazja przesunęłyśmy nieco w stronę Dzikowa, zaś najodleglejsze rejony przewidziałyśmy dla młodzieży ponadgimnazjalnej.
Jeden z punktów na trasie zawiódł ich aż do Miechocina, gdzie musieli znaleźć agenta, w którego wcieliła się kierownik Filii nr 3 MBP – Edyta Szeląg. – Dotarły do mnie wszystkie grupy i bez problemu odgadły, że owym tajemniczym agentem jestem ja – uśmiecha się pani Edyta. – Byłam bardzo zaskoczona poziomem wiedzy młodzieży, gdyż zaledwie dwie grupy, spośród pięciu, nie odpowiedziały tylko na jedno z dziesięciu pytań.
Również dla gimnazjalistów przygotowane zadania okazały się niezwykle proste. – Jak dla mnie pytania były na niskim poziomie, naprawdę okazały się niezwykle łatwe – stwierdza Magdalena Paź, uczennica III klasy Gimnazjum nr 1 im. Stanisława Jachowicza. Chęć uczestnictwa w grze w zgłosiło bardzo wielu chętnych, ale szczęście mogło dopisać tylko trójce, albowiem zgodnie z regulaminem, drużyny mogły składać się z trzech uczniów i dorosłego opiekuna. Gimnazjum nr 1 reprezentowali Magdalena Paź, Krystyna Szwedo i Kamil Borowiec, opiekunem zaś była Barbara Śledź – nauczycielka historii.
W uroczystym podsumowaniu uczestniczyli kombatanci oraz przedstawiciele władz miasta na czele z Józefem Motyką, zastępcą prezydenta Tarnobrzega, który wręczył nagrody i dyplomy zwycięskim drużynom.
Wśród szkół podstawowych bezkonkurencyjna okazała się SP nr 3, na drugim miejscu uplasowała się SP nr 4, na trzecim zaś ex aequo SP nr 9 i SP nr 6. W grupie gimnazjów najlepsze było Gimnazjum nr 3, po nim zaś odpowiednio znalazły się Gimnazja nr 1 i 2. Wśród szkół ponadgimnazjalnych pierwsze miejsce zajął Zespół Szkół im. ks. Stanisława Staszica, drugie ex aequo – Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika i Zespół Szkół nr 3, trzecie natomiast Zespół Szkół nr 1.
Dodatkowe nagrody dla najlepszych drużyn ufundowała europoseł Elżbieta Łukacijewska, w imieniu której wręczył je radny Rady Miasta Tarnobrzega Sławomir Partyka.
– Poprzez tę grę chcemy uczyć dzieci i młodzież patriotyzmu, stawiając im za przykład Michała Marczaka oraz Józefa Sarnę. Ponadto zależy nam na zachęcaniu ich do czytania książek. Poprzez grę miejską przybliżamy miejsca związane z historią naszego miasta oraz ważnymi dla niego postaciami. Ocalamy od zapomnienia wydarzenia, o których coraz mniej osób pamięta – dodaje Bogusława Jasińska, dyrektor Gimnazjum nr 3, inicjatora gry miejskiej.