W Przybysławicach Piotr Sobolewski odnalazł na polu bransoletę sprzed 3,5 tys. lat.
Nie lada szczęściem może się pochwalić pan Piotr Sobolewski z Przybysławic, który na swoim polu znalazł, jak się okazało, bardzo unikatowy przedmiot sprzed kilku tysięcy lat. – Dokładnie jest to bransoleta wykonana z brązu, którą możemy śmiało datować na około 1300 przed Chrystusem. Pochodzi ona z początku epoki brązu i jest niezwykle wyjątkowym znaleziskiem na naszym terenie, bo z tego okresu mamy tylko dwa elementy: podobną bransoletę znalezioną w Międzygórzu i siekierki z brązu znalezione całkiem niedawno w Oficjałowie koło Opatowa – wyjaśnia Marek Florek, archeolog z Sandomierza.
Bransoleta sprzed 3,5 tys. lat Archiwum prywatne Bransoleta waży około jednego kilogramy, jest cała zdobiona ornamentem w postaci kresek i pasm. Wąski otwór w bransolecie świadczy, że przeznaczona była na delikatną kobiecą a nawet dziecięcą rękę. – Tego typu ozdoby świadczyły o zamożności danej osoby. Na pewno nie była noszona na co dzień, że względu na swoją wagę lub po prostu była znakiem bogactwa właściciela. Takie ozdoby bardzo rzadko spotykane są w grobach z tej epoki, co świadczy, że były zbyt cenne by zostawiać je zmarłym – tłumaczy archeolog.
Jak opowiada na razie bardzo trudno wyjaśnić jak bransoleta mogła znaleźć się w tym miejscu. – Możemy przypuszczać, że została złożona jako wotum dla bóstwa lub jest częścią jakiegoś skarbu z tamtego okresu. Odnaleziono ją w miejscu, gdzie przed kilku laty wyorano kilka dużych kamieni, więc mogło być to jakieś szczególne miejsce czci lub kultu. Ale to tylko wstępne przypuszczenia. Jesienią planujemy przeprowadzić badania sondażowe w tym miejscu, by sprawdzić czy czasem nie znajdują się tam podobne skarby – dodaje Marek Florek.