Odważni mogli zmierzyć się z kowalskim młotem. Jak się okazało, umiejętność ta nie należy do łatwych.
Jeśli nie trafi się w rozżarzony metal, który jest miękki, ale obok niego, wówczas młot z impetem odbija się od kowadła. – Różnie może wówczas być – śmiał się Ryszard Skuza z Kielc, zajmujący się kowalstwem artystycznym. Pan Ryszard po raz drugi gościł w Tarnobrzegu jako jeden z wystawców biorących udział w XVIII Jarmarku Dominikańskim. Na dwa dni plac Bartosza Głowackiego stał się centrum handlowym miasta.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.