W tym roku przebiegały one pod hasłem: „Mieć jak rzeka swoje źródło”. - Jest to plenerowa impreza folklorystyczna, która ma propagować rodzimą kulturę i sztukę ludową. Jak co roku wezmą w niej udział zespoły śpiewacze, kapele ludowe oraz zespoły tańca ludowego i twórcy ludowi z województwa podkarpackiego - mówi Krystian Rzemień dyrektor SOK w Nowej Dębie.

Na scenie plenerowej SOK zaprezentowały się więc ludowe kapele: „Padwianie” z Padwi Narodowej, „Zaleszanie” z Zaleszan, „Malawianie” z Malawy, „Z Huty” z Huty Komorowskiej i „Kocirba” z Kolbuszowej, Dziecięcy Zespół Śpiewaczy „Mała Zielona Dolina” z Podszyna i Zespół Śpiewaczy   Folklor w Nowej Dębie
Polonez w wykonaniu ZPiT "Dębianie" Andrzej Capiga /Foto Gość „Linowianki” z Linowa. - Główny cel, jaki mi przyświecał, gdy organizowała pierwsze takie prezentacje, to ocalić od zapomnienia lokalną ludową kulturę, by ludzie, szczególnie młodzi, mogli poznać tańce, przy których bawili się nasi przodkowie. Tym bardziej, że są zespoły, które te tradycje jeszcze kultywują - wyjaśnia Maria Łączna, organizatorka prezentacji.

Imprezie towarzyszył kiermasz rękodzieła artystycznego i sztuki ludowej, na którym można było nie tylko obejrzeć i kupić gotowe produkty, ale również poznać sposób ich powstawania. Swoje stoiska mieli na przykład pszczelarze z Nowej Dęby, Teresa Walska z papierową wikliną, Janina Piechota   Folklor w Nowej Dębie
Janina Piechota pokazuje, jak zrobić kwiaty z bibuły Andrzej Capiga /Foto Gość z kwiatami z bibuły, zielarka Ewa Ochat, Anna Kopeć (decoupage) oraz Urszula Rębisz i Anna Hawro (szydełkowanie, biżuteria, zabawki). Jedno stoisko było wyjątkowe, bowiem sprzedawano tam wyroby rękodzieła ludowego, a cały utarg zostanie przeznaczony na leczenie Bernardy Jurkowskiej z Chmielowa, chorej na stwardnienie boczne. Nie zabrakło również regionalnych potraw, które można było do woli degustować.

Prezentacje, które przebiegały pod patronatem starosty tarnobrzeskiego powiatu i burmistrza Miasta i Gminy Nowa Dęba, zorganizowali Samorządowy Ośrodek Kultury w Nowej Dębie oraz Stowarzyszenie „Poręba”.