Polacy historycznie wyszli z fazy grupowej w Mistrzostwach Europy. Zajęli drugie miejsce, ulegając tylko w bilansie bramek Niemcom. Operację Szwajcaria czas zacząć! Przed nami mecz z Helwetami.
Było ciężko! Ale nikt nie mówił, że Ukraińcy oddadzą pole gry w ostatnim meczu fazy grupowej. Grali o honor. I takie mecze zawsze bywają ciężkie.
Pierwsze minuty wprawiły nas w stan najwyższego ciśnienia. Po kilku minutach mogliśmy prowadzić, ale zabrakło kilku centymetrów i odrobiny szczęścia. Potem Polacy oddali pole gry, a strefy kibica zamilkły. Każdy z nas patrzył w ekran, drżąc przed utratą gola, bo przeciwnik z każdą chwilą stawał się coraz groźniejszy.
Dopiero dobra zmiana trenera i wejście Jakuba Błaszczykowskiego dały szał radości. – Super, należało się naszym za mądrą grę i żelazną obronę – podkreślali kibice w Ostrowcu. – Fantastycznie! Jesteśmy w kolejnej rundzie. Euro dopiero się dla nas zaczyna! Teraz będzie jeszcze lepiej – dodawali kibice.
W naszej strefie kibica „Gościa Niedzielnego” najszybciej zameldowali się stali bywalcy z Raniżowa. Dziękujemy im i gratulujemy.
Nerwów nie brakowało
Raniżowska strefa kibica
Archiwum prywatne
Radość po meczu
Raniżowska strefa kibica
Archiwum prywatne