– Kobiety bardzo często nie mają odwagi przyjść do nas i poprosić o pomoc. Krępuje je wstyd, że ktoś może zobaczyć, jak wchodzą do naszej siedziby. A wieczór dodaje pewności siebie. O zmierzchu każdy jest mniej zauważalny – mówi Urszula Leśniewska.
Stąd pomysł stalowowolskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób Dotkniętych Przemocą w Rodzinie „Tarcza”, by zorganizować „Wieczór profilaktyki”. Jak się okazało, akcja, przygotowana po raz pierwszy, była strzałem w dziesiątkę. – Nie było tłumów, ale przyszło kilka osób, które pojawiły się u nas pierwszy raz – informuje Urszula Leśniewska, prezes Stowarzyszenia „Tarcza”. – Interesowały je sprawy związane z przemocą, m.in. kiedy można mówić, że mamy już z nią do czynienia. Czy obrażanie słowne, codzienne krytykowanie należy zaliczyć do przemocy i jakiego rodzaju. Niektóre panie prosiły o pomoc w sprawach związanych z finansami, alimentami, płatnościami itd. Podczas trzech wieczornych godzin (od 20 do 23) porad udzielały księgowa, psycholog, a także była socjoterapeutka więzienna, która wyjaśniała sposoby manipulacji stosowane przez agresorów wobec swoich ofiar.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.