Reprezentacja Polski pokonała Irlandię Północną 1:0. Strzelcem bramki był Arkadiusz Milik z podania Jakuba Błaszczykowskiego. Oto pierwsze fotki ze strefy kibica „Gościa Niedzielnego”.
Na ten mecz czekaliśmy już od tygodni. Śledziliśmy przygotowania naszej kadry, z napięciem słuchaliśmy komentarzy sportowych ekspertów. W wielu miejscach utworzono strefy kibica, gdzie wspólnie oglądano pierwszy mecz Polaków na Euro 2016.
- Nie chcieliśmy dopuszczać myśli, że może być źle, choć gdzieś tam krążyły obawy. Już niemal godzinę wcześniej spotkaliśmy się na wspólnym kibicowaniu - opowiada pan Krzysztof kibicujący wraz z rodziną w Tarnobrzegu.
Gdy wybiła 18.00 mało kto śledził w telewizji coś innego niż mecz biało-czerwonych.
- Pierwsze minuty zachwyciły. Dynamiczna gra, wiele okazji do zdobycia bramki. Brakuje tylko wykończenia - komentował w przerwie tarnobrzeski kibic.
W 51. minucie z milionów gardeł w Polsce wyrwał się okrzyk: Jest! Gol!
Po perfekcyjnym podaniu Kuby Błaszczykowskiego, Arkadiusz Milik strzelił pierwszego w tych mistrzostwach gola dla naszej drużyny.
W drugiej połowie Irlandczycy ruszyli do odrabiania strat, ale nie dali rady.
- Mamy trzy punkty. To najważniejsze. Teraz czas pokonać Niemców - podkreślali kibice.
Przed tym meczem ogłosiliśmy wspólną zabawę: Strefa Kibica „Gościa Niedzielnego”.
Pierwsze zdjęcia ze strefy kibica dotarły do nas z Raniżowa i Brodów.
- W salce w domu parafialnym otwieramy strefę kibica! Zapraszamy chętnych na nabożeństwo czerwcowe do kościoła o 17.30, a później kibicujemy naszym - tak brzmiało zaproszenie ks. Damiana. O 18.00 w salce parafialnej grupa oazowa i ministranci wspólnie z księdzem wikariuszem rozpoczęli głośny doping, który niósł się po Raniżowie. Brawo, oby tak dalej. Czekamy na następne zdjęcia.
W Brodach utworzono rodzinno-sąsiedzką strefę kibica. Przed telewizorem wspólnie zasiedli weterani dopingowania oraz młodsze pokolenie. Emocje trzymały do końca. Nikt nie żałował gardeł, co widać na fotkach.
Jeśli oglądacie mecze biało-czerwonych i nie tylko, zróbcie fotkę i przyślijcie do wspólnej galerii. Nasza strefa kibica rozwija się.
Nasz adres: sandomierz@gosc.pl