Serduszka dla dzieci

Szkolą nieprzerwanie od czasów cesarza Franciszka Józefa.

Piknik na rzecz chorych dzieci - Natalii (pomoc w zakupie wózka) i Bartka (chory na białaczkę) zorganizowała PSP nr 1 im. Jana Pawła II w Rudniku nad Sanem. Zebrano 8 tys. zł. oraz 20 dolarów. Uczestnicy pikniku, wśród których był burmistrz Rudnika nad Sanem Waldemar Grochowski oraz były proboszcz miejscowej parafii ks. Edward Franuszkiewicz, zobaczyli popisy wokalne, muzyczne, aktorskie i taneczne uczniów szkoły. Można było przejechać się dorożką czy kucykiem. - Dzieci pod opieką nauczycieli  wykonały, posługując się techniką decoupage, niezwykle gustowne ceramiczne naszyjniki, bransoletki, wisiorki, miseczki oraz drewniane figurki zwierząt, kwiatów i serduszka. Można też było nabyć stare widokówki z Rudnika oraz książki. Nie zawiedli także rodzice, którzy sprzedawali smakowite ciasta i ciasteczka, piekli na grillu świetnie przyprawioną karkówkę i kiełbaski – mówi Ewa Grochowska, uczestniczka pikniku.                                                                                                                       

Zabawy dla dzieci prowadzili wodzireje i animatorzy z "Trio z Rio". Uwieńczeniem imprezy była sprzedaż baloników pompowanych helem, które wypuszczone zostały na sygnał małej Natalki.

Rudnikie pikniki   Rudnikie pikniki
Zespól Szkół działa od ponad 100 lat
Andrzej Capiga /Foto Gość

Udany piknik zorganizowali również uczniowie rudnickiego Zespołu Szkół im. gen. Władysława Sikorskiego w Rudniku nad Sanem. Były więc gry planszowe i logiczne, quizy, gry komputerowe, projekcja kultowych bajek oraz coś dla miłośników motoryzacji; na aktywnej wystawie można było na przykład zasiąść za kierownicą symulatora jazdy samochodem. Na szkolnym boisku urządzono zaś sportową strzelnicę. Najlepiej do celu trafiali Maksymilian Dziewa i Marcin Juśko. Rozegrano również turniej „Counter Strike’a. Wzięło w nim udział 10 drużyn, w którym zwyciężyła ta w składzie: Daniel Habrat, Miłosz Kowalski,  Rafał Olko,  Marcin Juśko, Bartłomiej Pęcak i  Maciej Rychlak.

Przy okazji szkoła, której tradycje sięgają aż 1908, promowała siebie w regionie. -  Pierwsza matura odbyła się u nas w 1912 roku. Podeszło do nie 22 uczniów. Do tej pory mury szkoły opuściło prawie 10 tys. osób - podkreśla dyrektor Zespołu Szkół Edward Wołoszyn.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..