Znamy ich przynajmniej kilka. Najbardziej w pamięć zapadły nam te zasłyszane w dzieciństwie lub wyczytane z pierwszych książek. Jak się okazuje, przywiązanie do baśniowej rzeczywistości nie przemija z wiekiem.
Czy tylko mysz zdoła przejść przez mysią dziurkę? Jak się okazuje, absolutnie nie. Tutaj ona jest bramą do „Bajkowego świata”. Obok pokaźnych rozmiarów komody ukryta w kącie mysia dziurka zaprasza odwiedzających Europejskie Centrum Bajki w Pacanowie do zanurzenia się w tajemniczy świat baśni, bajek, opowiadań, legend i dziecięcych bohaterów.
Świat pełen tajemnic
Po przekroczeniu tajemniczego wejścia, w którym zewsząd słychać chrobot myszy, zostajemy przeniesieni w świat, po którym przewodniczka staje się dobrą wróżką. Zna niemal każdą baśń i bajkę, i oczywiście odpowiedź na każde, nie tyko dziecięce pytanie. – Proszę pani, a co jest w tym zamku? A dlaczego tam u góry fruwają ptaki? A czyje to stopy i gdzie one prowadzą? – to niektóre z niemal tysiąca pytań zadawanych przez najmłodszych podczas pierwszych kroków po bajkowej krainie. – „Bajkowy świat” to interaktywna podróż po świecie kilkuset opowiadań, tych towarzyszących nam od dzieciństwa, jak również mniej znanych. To fascynująca przygoda dla dzieci i nie tylko, bo przecież bajki lubimy wszyscy i z sentymentem do nich wracamy – opowiada Karolina Kępczyk, dyrektor Europejskiego Centrum Bajki w Pacanowie.
Jako pierwsze w naszej bajkowej wędrówce pojawiają się bajkowe smoki, szczególnie ten krakowski, którego pokonał dzielny szewczyk Dratewka. Tuż obok siedzącego na skale smoka stoi dumnie duży zamek, a w nim uwięziona królewna czekająca na swojego rycerza. – Czy pamiętacie, o co zła królowa pytała swoje lusterko? – pada pytanie do dzieci zapatrzonych w „magiczne” lustro. – Lustereczko, powiedz przecie, kto jest najpiękniejszy w świecie – chórem odpowiadają dzieci. Potem czas na przejście tajemniczymi smoczymi śladami do krainy ptaków. Każdy może przymierzyć swoją stopę do olbrzymiego śladu, jaki pozostawił tutaj tajemniczy smok. Wizyta w tej komnacie kończy się interaktywną zabawą, gdzie dzieci przyporządkowują bohaterów bajek do konkretnego kraju na mapie Europy. – Paluszek na brzuszek połóż i zaprowadź daną postać do jej kraju – zachęca do wspólnej zabawy wróżka przewodnik.
W kolejnej komnacie czas na poznanie kolejnych bajkowych księżniczek, książąt i całego dworu. Pośród tych opowieści nie mogło zabraknąć także historii Sierotki Marysi czy Kopciuszka.
Syreny i trolle
Podróż po „Bajkowym świecie” to także przejażdżka niezwykłym „Bajkowym pociągiem”. – W tej części ekspozycji zabieramy naszych gości z dworca Koziołka Matołka w podróż po lądach, morzach i oceanach, a nawet unosimy się w powietrze, by dotrzeć na Księżyc do Pana Twardowskiego. „Bajkowy pociąg” obwozi naszych podróżnych po całej Europie, przybliżając im historie bajkowe z innych krajów. Podróżujemy pod wodą w krainie syren, pośród gór, gdzie żyją krasnale i trolle, oraz wznosimy się w górę, by dowiedzieć się, co robią na Księżycu Pan Twardowski i Muminki – opowiada Karolina Kępczyk. W tej podróży towarzyszy dzieciom bohater tego miejsca, chyba najbardziej znany bajkowy podróżnik, Koziołek Matołek. To on wita charakterystycznym beczeniem wszystkich, którzy zaglądają do Europejskiego Centrum Bajki. – Koziołek, koziołek, nasz koziołek – z radością wołają dzieci, widząc dużego „żywego” pluszaka znanego z bajki Kornela Makuszyńskiego. Najmłodsze dzieci najpierw patrzą trochę wystraszone na pluszowego koziołka, który podchodzi, aby z każdym przybić piątkę. Pobekując, pyta dzieci, skąd przyjechały i czy znają jego historię. – Taaaak – rozlega się najczęściej z ust dzieci, które nie mogą oderwać wzroku od pluszowego bohatera ulubionej bajki. – A teraz ustawiamy się do zdjęcia i mówimy: kaapuustaaa – komenderuje koziołek, zapraszając dzieci do środka. Podróż po świecie bajki to także odwiedziny u naszych polskich bajkowych bohaterów. – Koziołek Matołek nie zapomina o swoich bajkowych przyjaciołach z rodzimego podwórka. Przypominamy naszym gościom historię polskich bajek i ich bohaterów. Podróżujemy po kraju z Pyzą Wędrowniczką, Bolkiem i Lolkiem czy Baltazarem Gąbką. Dzieci mają okazję w naszym Kinie Szkatułka obejrzeć najpiękniejsze bajki z polskiej klasyki animacji. To także okazja dla rodziców, aby odbyć bajkową podróż w czasie do lat swojego dzieciństwa i przypomnieć sobie opowieści, które kształtowały naszą wyobraźnię – dodaje Karolina Kępczyk.
Nie tylko bajka
– Chcemy, aby dzieci wraz z rodzicami wrócili do czytania bajek. Dlatego w naszym bajkowym centrum ważnym miejscem jest księgarnia z dużym wyborem książek z bajkami. Oczywiście są „Przygody Koziołka Matołka”, ale także wiele innych ciekawych dawnych i nowych bajek – wskazuje pani Karolina. – Doskonale wiemy, jak bardzo telewizyjne bajki wciągają młodego widza, ale niestety, ograniczają rozwijanie wyobraźni dziecka, dlatego tak bardzo zależy nam, aby wracać do wspólnego czytania bajek z dziećmi – dodaje.
Lecz na tym nie koniec. Oto obok dużej sali, gdzie mali goście mogą pobawić się wymyślnymi zabawkami, niezwykłą tajemnicę kryją duże drzwi. Można przy nich poczuć się maleńkim jak krasnoludek wchodzący do zaczarowanej krainy. – To drzwi do bajkowego teatru lalek. Dzięki współpracy reżyserskiej kieleckiego teatru „Kubuś” i czeskiego scenografa, reżysera Pavla Hubički nasi goście mogą obejrzeć popularne bajki w aranżacji teatralnej, gdzie aktorami są lalki – dodaje. – Od kilku lat przyjeżdżamy tutaj z dziećmi, aby spędzić cały dzień w bajkowym świecie. Jest to wspaniały czas, który dzieci później bardzo mile wspominają. Także podczas lekcji wracamy do naszej wizyty w tej bajkowej krainie, przypominając sobie poznane historie i postacie – podkreśla pani Grażyna, nauczycielka z Krakowa. – Nie chcemy, aby wizyta w naszym centrum była kojarzona z popularną rozrywką i czasem na fajną zabawę. To miejsce, jak każda bajka, ma uczyć i wychowywać poprzez zabawę. Bajki mają w sobie wiele wartości, które chcemy przekazać naszym małym gościom. I tak wizyta w ogrodzie Calineczki czy poszukiwanie kwiatu paproci ma zachęcić dzieci do dzielenia się szczęściem, ma uwrażliwiać na krzywdę, która dzieje się innym, i chęć niesienia pomocy. Chcemy, aby z każdej bajki umiały wyciągnąć tę mądrość, którą ona przekazuje – podkreśla Karolina Kępczyk.
Koziołkowa historia
A wszystko zaczęło się od bajki o rezolutnym Koziołku Matołku z Pacanowa, który wyruszył w świat w poszukiwaniu przygód. Jak się okazuje, sława bajkowej postaci opisanej przez Kornela Makuszyńskiego i Mariana Walentynowicza przetrwała próbę czasu, a wraz z nią zagościła w ludzkich sercach pamięć o Pacanowie. W 2003 roku miasto to zostało ustanowione przez ministra kultury Europejską Stolicą Bajek. – Od tego czasu co roku organizowany jest Festiwal Kultury Dziecięcej, na który przyjeżdżają tysiące dzieci wraz z rodzicami z całej Polski. W 7 lat później, dzięki wsparciu środków unijnych i norweskich, powstało Europejskie Centrum Bajki – opowiada pani dyrektor. Oczywiście głównym bohaterem bajkowej krainy został sam Koziołek Matołek, który objechawszy świat, teraz już w swoim Pacanowie zaprasza przybywające tutaj dzieci do poznania bajkowych tajemnic w bardziej nowoczesny sposób.
– Oczywiście nasze centrum otwarte jest nie tylko dla najmłodszych. Nasze programy dopasowujemy także do uczniów szkoły podstawowej i starszych. Jak się okazuje, każdy z gości, bez barier i ograniczeń wiekowych, chce powędrować przez świat bajek. Każdy z nas je lubi i chętnie do nich wraca, gdyż mają w sobie potęgę mądrości tak bardzo potrzebną bez względu na wiek i wykształcenie. Literatura jest dla mnie najwyższym doświadczeniem w kulturze – podkreśla Karolina Kępczyk.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.