Podczas czwartej już akcji „Drzewko za makulaturę” mieszkańcy stalowowolskiego powiatu dostarczyli 31,5 tony makulatury. W zamian otrzymali 7 tys. sadzonek.
Wtym roku mieszkańcy mogli wybierać pomiędzy dwoma gatunkami tui, jodłą Veitcha, a także kilkoma gatunkami rodzimymi, takimi jak: jarząb, głóg, dzika róża, dąb, buk, modrzew, świerk, sosna oraz lipa – wylicza Grzegorz Janiec, naczelnik Wydziału Architektoniczno-Budowlanego i Środowiska w stalowowolskim starostwie powiatowym. Kolejka przed punktem zbiórki makulatury przy ul. 1 Sierpnia ustawiła się już o 5.15 rano, mimo że cała akcja rozpoczęła się dopiero o 9.00. Potem ruch był już tak duży, że potrzebna była pomoc policji. – Gdy w 2013 roku organizowaliśmy po raz pierwszy „Drzewko za makulaturę”, nawet nie podejrzewaliśmy, że nasza akcja zdobędzie tak wielką popularność. Myśleliśmy raczej, że będzie to działanie o charakterze symbolicznym, zwracające ludziom uwagę na to, jak ważny jest recykling.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.