Przez dwa dni na tarnobrzeskim akwenie blisko pięćdziesięciu zawodników walczyło o puchar Mariny Tarnobrzeg. W dwóch klasach, optymist i laser, miejscowi żeglarze byli wśród najlepszych.
Od kilku już lat Jezioro Tarnobrzeskie jest miejscem nie tylko rekreacyjnego wypoczynku okolicznych mieszkańców, ale także sportową areną. Po raz trzeci najmłodsi miłośnicy wodnego ścigania rywalizowali w regatach. – Klasa optymist obejmuje zawodników w wieku od 7 do 15 lat, zaś klasa laser – starszą młodzież – informuje Janusz Bobula, organizator zawodów. Uczestnicy mieli za zadanie pokonać wyznaczoną bojami wodną trasę według zasad i przepisów żeglarskich. – Bojki ustawione zostały podczas dzisiejszych zawodów na kształt trapezu. Każdy zawodnik, przestrzegając zasad żeglarskich, musi opłynąć je siedem razy. Aby rozpocząć zawody, musimy mieć wiatr wiejący minimum 2 metry na sekundę przez co najmniej 5 minut – wyjaśnił Szymon Dobroń, sędzia główny. Pierwszego dnia organizatorom nie sprzyjał dobry wiatr. Sędziowie co chwila dokonywali pomiaru, aby wyścig mógł się rozpocząć. – To są już moje kolejne zawody żeglarskie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.