298 motocykli zajechało na plac koronacyjny przy parafii Matki Bożej Szkaplerznej w Stalowej Woli-Rozwadowie.
W tym miejscu odbyło się I Otwarcie Motocyklowego Sezonu w Stalowej Woli. Pan Zbigniew przyjechał na hondzie z Zarzecza. Na motorze jeździ już siedem lat. Najpierw w klubie, teraz indywidualnie.
- Jak tylko jest wolna chwila, to wyruszam. Przyjemność nie jest tania, ale przede wszystkim trzeba motory lubić i mieć trochę wolnego czasu - przekonywał pan Zbigniew.
Stowarzyszenie „Przyjazna dłoń” działające przy parafii Matki Bożej Szkaplerznej w Stalowej Woli - Rozwadowie, główny organizator imprezy, przy okazji zlotu chciało też zaprezentować jego uczestnikom sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej.
- Dla wielu osób jest ono mało znane, mimo iż dwa lata temu przeżywaliśmy koronację obrazu. W przyszłości mamy nadzieje na powstanie przy parafii klubu motocyklowego - mówi Andrzej Kochan, prezes Stowarzyszenia „Przyjazna dłoń”, pomysłodawca imprezy.
Sezon motocyklowy
Motocykliści wzięli udział w Eucharystii
Andrzej Capiga /Foto Gość
Organizatorzy zlotu nawiązali też współpracę ze stalowowolskim Stowarzyszeniem „Dobro Powraca”. - Nasz udział w zlocie polega na zorganizowaniu punku rejestracji dawców szpiku kostnego oraz zbiórce pieniędzy dla naszych podopiecznych i na uruchomienie domowego hospicjum - powiedział prezes stowarzyszenia Konrad Mężyński.
Motocyklowa-religijna impreza rozpoczęła się Eucharystią, którą sprawowali zmotoryzowani kapłani a homilię wygłosi michalita, proboszcz parafii pw. Trójcy Przenajświętszej w Stalowej Woli ks. Mieczysław Kucel.
Obraz Matki Bożej Szkaplerznej z kościoła na polowy ołtarz przenieśli w procesji motocykliści. Po Mszy św. motocykle zostały poświęcone, a następnie przejechały paradnie ulicami miasta.
Sezon motocyklowy
Mszę św. sprawowali fani motocykli
Andrzej Capiga /Foto Gość
Więcej w papierowym wydaniu sandomierskiego GN (na 1 maja br.).