W Stalowej Woli rozpoczęła pracę stołówka KUL.
Nazywa się MensaQul, a prowadzi ją Fundacja Uniwersytecka, która podnajmuje pomieszczenia na studenckim campusie od KUL.
- Docelowo ma to być nie tylko lokal gastronomiczny, ale też miejsce, gdzie będzie się rozwijała kultura przez duże K. Chcielibyśmy, by tutaj spotykali się zarówno studenci, jak i kadra naukowa KUL, aby tworzyć wspólnotę stołu, oazę ciszy, spokoju i wysokiej kultury. Ma to być także miejsce twórcze, gdzie będą się rodziły nowe pomysły jednoczące zarówno obecnych, jaki i byłych studentów oraz pracowników tej uczelni - powiedział menedżer MensaQul Paweł Mrowiec.
Stołówka jest przede wszystkim dla żaków i pracowników KUL, ale stołują się w niej również okoliczni mieszkańcy. Przyciąga ich nie tylko zdrowa kuchnia (lokalne produkty), ale też bardzo przystępne ceny. MensaQul zajmuje się również cateringiem dla miejscowych firm i instytucji. Stołówka zatrudnia obecnie siedem osób, a szefem kuchni jest Andrzej Kołodziejczyk. MensaQul na razie ogranicza się do polskiej kuchni, ale w każdej chwili może też serwować dania z całego świata.
- Piątek jest u nas jarski lub serwujemy rybkę. Dziś w menu jest więc sola i miruna panierowana, jarska zapiekanka, barszcz czerwony z ziemniakami, kalafiorowa, naleśniki z serem, pierogi ruskie oraz z kapustą i pieczarkami - wylicza szef kuchni.
Dziennie stołówka wydaje około 100 posiłków.