Gołębia k-rasa

Pasja i hobby. Nie muszą latać, by zdobywać największe laury pośród ptaków. Ich piękno ukryte jest w piórach, budowie dzioba, a nawet w barwie oka. Tylko najlepsi i najbardziej wytrwali hodowcy mogą wyselekcjonować ptasich championów.


Kto nie był na wystawie gołębi rasowych, nie zrozumie osób, które poświęcają nieraz całe życie, aby wyhodować idealnego w swojej klasie ptaka. Spacerując pomiędzy klatkami wystawowymi, przeciętny zwiedzający czasami musi się naprawdę dobrze przyjrzeć, by odgadnąć, że prezentowany ptak to gołąb, a nie jakieś opierzone egzotyczne zwierzę. Jedne przypominają sowy, inne przysiadłe kury czy wysmukłe perliczki. Niektóre mają nastroszone pióra, inne całkiem gołe szyje. Jedne mogą pochwalić się dziobami długimi niczym dzięcioły, u innych dzióbek zniwelowany jest niemalże do zera. Zazwyczaj ptasia pasja zaczyna się w młodym wieku i trwa często do późnej starości. Wielu hodowców zamiłowaniem do gołębi zaraża się w rodzinie. Najczęściej dziedziczone jest ono w linii męskiej, choć pośród hodowców nie brakuje pań. 


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..