Na straganach królowały ciasta, słodkie baranki, ukraińskie pisanki i zajączki z siana.
W parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnobrzegu po raz kolejny została zorganizowana „Niedziela Palmowa dla Bliźniego”, w czasie której zbierano pieniądze na pomoc dzieciom, wsparcie budowy hospicjum na osiedlu Miechocin oraz działalność Stowarzyszenia ESTEKA.
– Sprzedajemy ciasta i ciastka upieczone przez rodziców uczniów z naszej szkoły – informuje Elżbieta Piejko, przewodnicząca Rady Rodziców Szkoły Podstawowej nr 10 w Tarnobrzegu. – Pieniądze, które uda się nam dzisiaj zebrać przeznaczymy na pomoc dzieciom z uboższych rodzin. W naszej szkole bowiem nie brakuje uczniów potrzebujących wsparcia. Dlatego kilka razy w roku organizujemy kiermasz ze słodkościami. Dzisiaj natomiast zbieramy na zakup najpotrzebniejszych rzeczy, takich jak np. buty, przybory szkolne, okulary, a zdarza się, że na realizację recept, gdyż niektórych rodzin nie stać na zakup drogich leków dla swych pociech.
Na straganie były tradycyjne serniki, szarlotki, ale również wymyślne delicje. – Każda klasa zobowiązała się do dostarczenia dwóch blaszek z domowymi wypiekami – dodaje E. Piejko.
Na stoiskach Ochronki św. Józefa oraz Hospicjum św. Ojca Pio, działających przy parafii na osiedlu Serbinów, można było nabyć wielkanocne baranki, pisanki oraz niezwykłe świąteczne ozdoby. – Mamy różne wiosenne stroiki, w tym niezwykłe zajączki wykonane przez pacjentów hospicjum – wyjaśnia Iwona Jońca, terapeuta zajęciowy. – Postanowiłam sięgnąć po tani, ale bardzo wdzięczny materiał jakim jest siano. Praca nad nimi nie była łatwa, gdyż siano nie chciało się łatwo poddać i ujarzmić. Ale efekt końcowy jak widać jest bardzo udany.
Sprzedaż ozdób oferowanych przez ochronkę oraz hospicjum zostanie przeznaczony na wsparcie budowy nowego gmachu Hospicjum św. Ojca Pio na osiedlu Miechocin.
– Gorąco zachęcam do skosztowania prawdziwego rarytasu jakim są mandarynki oblewane czekoladą – zachęcał Sławomir Partyka, reprezentujący Stowarzyszenie ESTEKA. – Mamy również drewniane, ręcznie wykonywane pisanki przez naszych przyjaciół z Ukrainy, a także szereg gadżetów promujących Tarnobrzeg. Pieniądze z ich sprzedaży przeznaczymy na działalność statutową. A potrzeby są spore, gdyż chcemy poszerzać naszą ofertę, zwłaszcza, że sukcesywnie rozrasta się nam grono wolontariuszy, pragnących udzielać się na rzecz innych.
Najważniejszym jednak punktem Niedzieli Palmowej dla Bliźniego była inscenizacja tryumfalnego wjazdu Chrystusa do Jerozolimy. Uroczystość rozpoczęła się pod pomnikiem Chrystusa Zmartwychwstałego na osiedlu Serbinów od odmówienia Koronki do Bożego Miłosierdzia. Następnie po poświęceniu palm radosny, rozśpiewany orszak ruszył w stronę kościoła MB Nieustającej Pomocy. Jezus w eskorcie rzymskich żołnierzy jadących na koniach podążał na kucyku, który musiał zastąpić ewangelicznego osiołka.
„Niedziela Palmowa dla Bliźniego” ma w serbinowskiej parafii już kilkuletnią tradycję, zainicjowana przez jej byłego wikariusza ks. Dariusza Hamerę.