Najodważniejsi z odważnych

Tak brzmiały ostatnie przed śmiercią słowa mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zapory”.

Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” w Stalowej Woli obchodzony jest przez cały tydzień. Dziś w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Melchiora Wańkowicza  oglądać można wystawę poświęconą nie tylko samym żołnierzom, ale także  literaturze dotyczącej niepodległościowemu ruchowi partyzanckiemu. Wszystkie prezentowane książki można oczywiście w bibliotece wypożyczyć.

- Liczbę członków wszystkich organizacji i grup konspiracyjnych działających w kraju szacuje się na 120 -180 tys. osób. W walkach podziemia z władzą zginęło około 15 tys. ludzi, w tym około 7 tys. członków podziemia – mówi Tomasz Gotkowski, rzecznik MBP w Stalowej Woli.

  Wystawa w MBP
Witold Pilecki (ps. "Witold") Andrzej Capiga /Foto Gość

Na wystawie prezentowane są sylwetki kilkunastu wyklętych, w tym Witolda Pileckiego (ps. „Witold), jednego z sześciu najodważniejszych żołnierzy II wojny światowej, który na ochotnika dał się zamknąć w obozie w Auschwitz. Można zapoznać się z losami Danuty Siedzikównej ( „Inka”), którą komuniści rozstrzelali w zemście za nieuchwytnego „Łupaszkę” (Była ona pierwszą osobą zatrzymaną z jego oddziału i poddana została brutalnemu śledztwu), Stanisława Sojczyńskiego („Warszyc”) – twórcy Konspiracyjnego Wojska Polskiego, mianowanego pośmiertnie generałem brygady, Hieronima Dekutowskiego („Zapory”) – cichociemnego, Antoniego Hedy („Szary”) czy Józefa Franczaka („Lalek”) – ostatniego zamordowanego partyzanta, który zginął dopiero 18 lat po wojnie.

Wieczorem, o godz. 18, w MBP wyświetlony będzie film Arkadiusza Gołębiewskiego pt. „Dzieci kwatery Ł”.