Zimowa laba

W zimowych feriach codziennie bierze udział około 200 dzieci w wieku od 7 do 15 lat. Przez trzy godziny, od 10 do 13, wszystkie pomieszczenia SDK tętnią życiem. Najwięcej się dzieje na sali widowiskowej.

- Tam odbywają się konkursy, zabawy oraz zajęcia taneczne. Pozostałe pomieszczenia też nie świecą pustkami, gdyż w nich przeprowadzamy rozgrywki tenisa stołowego, zajęcia z rękodzieła artystycznego, zabawy. W środę na przykład dzieci spotkały się z pracownikami Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego, którzy w ciekawy sposób, poprzez gry i konkursy, mówili o bezpiecznym poruszaniu się w mieście. Wczoraj natomiast naukowcy z UMCS w Lublinie zaprezentowali magiczną chemię. Tak więc staramy się łączyć zabawę z edukacją - mówi Józef Sroka, dyrektor SDK w Stalowej Woli.   Zimowe ferie
Dziś było spotkanie ze strażakami Andrzej Capiga /Foto Gość

Kasia i Ania przychodzą do SDK prawie codzienne. - Co robić, jak nie ma śniegu? Trochę gramy w gry, ale to się szybko nudzi. Tutaj cały czas coś się dzieje - mówi Ania. - A dziś poznałyśmy nowe koleżanki - dodaje Kasia.

Dziś też dzieci spotkały się z policjantami i strażakami. Malowały także ogromną kompozycję o wymiarach 10 na 3 metry. W przyszłym tygodniu również planowane są dni tematyczne; poniedziałek poświęcony będzie urodzie, wtorek - teatrowi, a środa - filmowi. W czwartek natomiast SDK zaprasza dzieci na ognisko z pieczeniem kiełbasek.

  Zimowe ferie
Dzieci malują ogromną kompozycję Andrzej Capiga /Foto Gość