Miejska Biblioteka Publiczna w Stalowej Woli nawiązała kontakt z Marshall Public Library w Pocatello w USA. Obie placówki liczą na owocną współpracę.
A wszystko zaczęło się w 2013 r. kiedy to Chór Kameralny Jerzego Augustyńskiego ze Stalowej Woli uczestniczył w festiwalu chórów za oceanem. Wśród chórzystów byli także pracownicy stalowowolskiej biblioteki. – W Pocatello okazało się, iż grupa tamtejszych chórzystów to też bibliotekarze. Zawiązały się więc bliskie, towarzyskie kontakty. Potem pracownicy biblioteki w Pocatello przysłali oficjalne listy do MBP w Stalowej Woli z prośbą o współpracę oraz zapytaniami o formy pracy naszej placówki. W amerykańskiej gazecie, Idaho State Journal, ukazał się nawet obszerny artykuł na temat możliwej współpracy między bibliotekami – powiedziała Ewa Biały, dyrektor MBP w Stalowej Woli.
– Zawsze chcieliśmy mieć siostrzaną bibliotekę i cieszymy się, iż to się właśnie stało – powiedziała dla lokalnej amerykańskiej gazety Amy Cambell, pracownik Marshall Public Library. Biblioteka w Pocatello chce również umożliwić listowną korespondencję między czytelnikami obu bibliotek. – Dzieci będą pisać do dzieci a rodziny do rodzin – dodała Amy.
Amerykanie przysłali już do Stalowej Woli adresy osób, które chciałby wymieniać się listami z Polakami. – Zawiązali nawet klub pisania listów. Adresy można odebrać osobiście w naszej bibliotece – mówi Ewa Biały.
Współpraca bibliotek
Artykuł w amerykańskiej gazecie
Andrzej Capiga /Foto Gość
Marshall Public Library w Pocatello przygotowuje też prezent dla stalowowolskiej biblioteki. Będzie to pikowana kołdra uszyta z kwadratów. Każdy kwadrat przygotują czytelnicy biblioteki. Całość ma pokazać Polakom szczególne cechy tego regionu USA. – My się im zrewanżujemy lasowiackimi pamiątkami – dodała Ewa Biały.
Biblioteka z Pocatello współpracuje już ze swoją odpowiedniczką w Częstochowie.