Jedną i kto wie, czy nie największą szansą dla dzieci ze slumsów w Manili na wyrwanie się z zaklętego kręgu biedy jest edukacja.
Z myślą o dzieciach z ubogich rodzin, zamieszkujących przedmieścia stolicy Filipin, od kilku lat księża salwatorianie prowadzą alternatywne nauczanie otwierające im drogę do zdobycia dobrego wykształcenia. Ks. Artur Chrzanowski SDS powołał w tym celu dzieło „Puso sa Puso” (Serce dla Serca). Dzięki niemu wśród slumsów wyrosły szkoły. Nie takie wprawdzie, do jakich jesteśmy przyzwyczajeni, czyli ładne, kolorowe murowane budynki, tylko specjalnie dostosowane blaszane kontenery, podzielone na parę sal lekcyjnych. – Niestety, w marcu ubiegłego roku wielki pożar zniszczył slumsy, w tym także nasze szkoły – informuje ks. Mirosław Stanek SDS. – Chcąc powrócić do prowadzenia zajęć, musimy zakupić nowy kontener. Tamtejszej ludności nie stać na taki wydatek. Stąd pomysł na zorganizowanie akcji „Kontener dla szkoły”, którą może wesprzeć każdy, kto tylko zechce. Misjonarze salwatoriańscy liczą przede wszystkim na modlitwę, ale także na wsparcie materialne przy zakupie blaszanego kontenera. Kilkanaście dni temu mogli to uczynić wierni z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnobrzegu, gdzie kwestował ks. Mirosław Stanek.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.