Drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia to dobry czas na adorację Dzieciny.
W tym roku szopka w parafii pw. Trójcy Świętej w Rudniku nad Sanem ma religijno-patriotyczny charakter, a to za sprawą 1050. rocznicy przyjęcia przez Mieszka I chrztu. Z tego względu prócz typowo szopkowych elementów, jak postaci Maryi, Józefa, Jezusa, pasterzy i mędrców, znajdują się także patriotyczne - orzeł czy mury obronne wplecione w zarys granic polskiego państwa. Nadal jednak najbardziej eksponowana jest Święta Rodzina. – Rodzina zbudowana na prawie Bożym jest ojczyzną życia, miłości, wierności, radości i szczęścia. Stanowi sanktuarium życia i świętości - mówi ks. Waldemar Farion, proboszcz rudnickiej parafii.
Tegoroczna szopka bardzo podobała się parafianom. – Dzieciątko Jezus leży na sianku w kielichu liturgicznym, który symbolizuje rok Miłosierdzia Bożego. Nad żłóbkiem na ciemnym niebie błyszczą gwiazdy, a wśród nich jedna najważniejsza, Gwiazda Betlejemska, która swoim blaskiem rozświetla państwo Polan. Z dali widać gród pierwszych Piastów z zabudowaniami, przed którymi powiewa biało-czerwona fala. Miejsce to pobudza nas do refleksji nad znaczeniem chrztu, bez którego z pewnością nie byłoby Polski - bardzo plastycznie opisała szopkę Anita Gietka, parafianka.