Takie miejsca od zawsze budziły ciekawość.
Były niedostępne, zarezerwowane tylko dla osób tam mieszkających. To sprawiało, że krążyły o nich niezwykłe i pełne tajemnic opowieści. Mowa tu o życiu za furtą zakonów klauzurowych. Właśnie mija 400 lat od przybycia do Sandomierza panien benedyktynek, które żyły tutaj przez trzy wieki. W tym numerze uchylamy rąbka tajemnicy z ich dawnego, codziennego życia. O zakonnych posagach i sekretach klasztornej kuchni można przeczytać na ss. IV–V. Jakie były pierwsze dni w wolnym Tarnobrzegu i powstałej tam Republice Tarnobrzeskiej, możemy dowiedzieć się na s. VII. A na s. VIII zachęcamy do odwiedzenia niezwykłej wystawy malarstwa rodziny Kossaków.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.