Przywracanie godności

Grób znajduje się na cmentarzu komunalnym w Stalowej Woli. Pomysłodawcą jego postawienia jest ordynariusz sandomierski. Stroną organizacyjną, wraz ze zbiórką pieniędzy wśród parafian, zajęło się Katolickie Centrum Pomocy Rodzinie w Stalowej Woli. Pracami koordynowali stalowowolski dziekan ks. Krzysztof Kida oraz proboszcz parafii akademickiej ks. Mariusz Kozłowski.

Uroczystość rozpoczęła się Eucharystią w kościele Trójcy Przenajświętszej w Stalowej Woli, w której uczestniczyli proboszczowie stalowowolskich parafii, prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny oraz starosta stalowowolski Janusz Zarzeczny. - Dzisiejsza uroczystość jest wyrazem naszej wiary w zmartwychwstanie ciała, a jednocześnie szacunku dla każdego człowieka od chwili jego poczęcia do naturalnej śmierci. Ta godność bywa często deptana i lekceważona w imię różnych ideologii, a przede wszystkim egoizmu. Bóg wzywa nas do jej obrony, do jej promowania. Każdy, kto to czyni, jest prawdziwym uczniem Chrystusa - mówił biskup na początku wspólnej modlitwy.

  Grób dziecka
Dzieci zapaliły symboliczne znicze Andrzej Capiga /Foto Gość

W słowie Bożym ks. Krzysztof Kida bardzo ciepło mówił o cierpieniu rodziców, którzy utracili swoje dziecko. - Dziś wspominamy tych najmniejszych, tych, którym nie dane było ujrzeć światła słońca, twarzy mamy i taty. Modlimy się za dzieci utracone przedwcześnie na skutek poronienia. Także za ich rodziców, którzy ból utraty dziecka noszą w sercach przez całe życie - zaznaczył kaznodzieja.

Po Mszy św. wierni wraz kapłanami udali się na cmentarz, gdzie sandomierski ordynariusz poświęcił grób dziecka utraconego. Wierni zapali symboliczne znicze.

  Grób dziecka
Wierni w procesji przeszli na cmentarz Andrzej Capiga /Foto Gość