Na Wydziale Zamiejscowym Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego w Stalowej Woli odbyła się inauguracja roku akademickiego.

Rozpoczęła je Msza św. w kaplicy akademickiej, której przy udziale księży profesorów przewodniczył bp K. Nitkiewicz. Nawiązując do liturgicznego wspomnienia błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki i czytań mszalnych, biskup Nitkiewicz powiedział, że ten kapłan męczennik miał wiarę Abrahama, kiedy zabiegał o rzeczy niemożliwe w czasach reżimu komunistycznego.

- Nawoływał do przestrzegania prawa Bożego, upominał się o wolność religijną i swobody obywatelskie. Przeciwstawiał się niesprawiedliwości i troszczył się o tych, którzy zostali skrzywdzeni. Wbrew racjonalnym przesłankom i pomimo narastających przeciwności, wierzył że uda się zło dobrem zwyciężyć. Dlatego świadomie przyjął męczeństwo. Błogosławiony ks. Jerzy uwierzył Bożym obietnicom, jak biblijny Abraham. Sam dochował wierności przyrzeczeniom, które złożył, a Bóg go wspierał do końca. Także i my potrzebujemy podobnej wiary we wszystkich obszarach naszego życia. O nią się dzisiaj modlimy i powierzamy Bogu nowy rok akademicki. To właśnie wiara ma nas wspierać w poszukaniu prawdy i w konsekwentnym podążaniu za nią. Ona ma być naszą busolą i źródłem siły w budowaniu pięknego i pełnego człowieczeństwa, co jest przecież celem każdej szkoły - podkreślał ordynariusz sandomierski.

Biskup wyraził nadzieję na rozwój relacji pomiędzy Diecezją Sandomierską i KUL, wyrażając jednocześnie pragnienie, aby pracownicy i studenci wydziału zamiejscowego byli bardziej obecni w życiu lokalnej społeczności Stalowej Woli.

Następnie na auli uniwersyteckiej odbyła się druga cześć inauguracji. Sprawozdanie z ubiegłorocznej działalności wydziału zamiejscowego w Stalowej Woli złożył jego dziekan prof. dr hab. Andrzej Kuczumow. Następnie indeks z rąk prorektora ds. nauki i rozwoju KUL dr hab. Marcina Tkaczyka OFMConv. otrzymali studenci pierwszego roku studiów. Wykład inauguracyjny na temat: „Sieć - kolonizacja cyfrowego świata” wygłosił prof. dr hab. inż. Sławomir Partyck.