- Wy ukazujecie to arcydzieło światu poprzez wzajemną miłość i wytrwałość w stawianiu czoła trudnościom. Jesteście źródłem wielorakiego dobra; przypominacie drzewo rodzące wspaniałe, dorodne owce - mówił bp Krzysztof Nitkiewicz do rodzin zgromadzonych na Jasnej Górze.
Drugi dzień XXXI Ogólnopolskiej Pielgrzymki Małżeństw i Rodzin oraz Doradców Życia Rodzinnego do jasnogórskiego sanktuarium rozpoczął się od spotkania w auli o. Kordeckiego. Z rodzinami spotkała się para małżonków - animatorów, którzy poprowadzili spotkanie formacyjne. Z małżeństwami i rodzinami spotkał się także bp Jan Wątroba, przewodniczący Rady ds. Rodziny KEP.
Podsumowaniem rodzinnego spotkania była Msza św. na jasnogórskim szczycie, której przewodniczył bp K. Nitkiewicz. Podczas homilii biskup podkreślał znaczenie małżeństwa i rodziny, która jest wzorem wzajemnej miłości i jedności. - Rodzina jest prawdziwym arcydziełem Boga. Wy nim jesteście, drodzy małżonkowie, rodzice, dzieci, dziadkowie złączeni więzami pięknej miłości na wzór Chrystusa - Boskiego Oblubieńca i Kościoła - Jego oblubienicy. Wy ukazujecie to arcydzieło światu poprzez wzajemną miłość i wytrwałość w stawianiu czoła trudnościom. Jesteście źródłem wielorakiego dobra; przypominacie drzewo rodzące wspaniałe, dorodne owce - podkreślał biskup.
Biskup mówił także o współczesnych zagrożeniach, na jakie narażona jest rodzina w Polsce i w Europie. - Kryzys rodziny pogłębia się. Czyż nie doświadczyliście bezpośrednio lub w gronie bliskich Wam osób dramatu rozwodu, cierpienia na skutek przemocy, smutku, bo ktoś wyjechał zarobkowo za granicę, biedy i rozpaczliwej bezradności z powodu bezrobocia i nałogów? Jeśli coraz więcej osób żyje w wolnych związkach, zwleka z decyzją zawarcia małżeństwa, wynika to po części z braku nadziei, że może być inaczej. Podczas światowego spotkania z rodzinami w Filadelfii ojciec święty Franciszek przyznał, że rodzina nie jest rajem na ziemi, są w niej problemy. Pomimo to warto żyć w rodzinie, a problemy trzeba przezwyciężać miłością - wskazywał biskup.
Sandomierski ordynariusz zaapelował także o wspólną troskę i pomoc wobec małżonków i rodzin. - Wszyscy mamy jakąś rolę do spełnienia: duszpasterze, katecheci, doradczynie i doradcy rodzinni, placówki Caritas. Domowy Kościół Ruchu Światło-Życie i Stowarzyszenia Rodzin Katolickich kształtują postawę duchową i społeczną małżonków oraz ich dzieci. Ważną rolę odgrywają katolickie poradnie rodzinne i inne placówki prorodzinne. Pełniąc funkcję informacyjną, wychowawczą, terapeutyczną, wychodzą one naprzeciw potrzebom narzeczonych, małżonków, dzieci. Jest ich jednak nadal za mało, a te, które istnieją, są słabo dostępne. Dużo zależy tutaj od nas, duszpasterzy. Powinniśmy nabrać większego przekonania do tej formy pracy duszpasterskiej i rozwijać ją przy współpracy wiernych świeckich. To jest właśnie ów „szpital polowy” po walce, o którym mówi ojciec święty Franciszek, wskazując na zadania, jakie powinien wypełniać Kościół. Poradnictwo rodzinne i małżeńskie ma udzielać pierwszej pomocy i leczyć rany. Na to nie może brakować czasu i środków - mówił bp K. Nitkiewicz do zgromadzonych.
- Zbliżające się zgromadzenie Synodu Biskupów dostarczy z pewnością nowych inspiracji i wskazań duszpasterskich. Świadomi jego znaczenia, modlimy się żarliwie w intencji ojca świętego Franciszka i wszystkich uczestników synodu - zaapelował sandomierski ordynariusz.
Podczas Mszy św. zgromadzeni na jasnogórskim placu małżonkowie odnowili złożone sobie w dniu ślubu przyrzeczenia.
Na zakończenie wspólnej modlitwy nowi doradcy życia rodzinnego z poszczególnych diecezji złożyli uroczyste ślubowanie sumiennego wypełniania misji powierzonej im przez wspólnotę Kościoła. Małżonkowie zawierzyli siebie i rodziny Królowej Polski.