Prywatne zdjęcia, osobiste wspomnienia przybliżają postacie tych, którym Stalowa Wola zawdzięcza swoje istnienie.
Zwykli ludzie, nie tylko dyrektorzy, menadżerowie, ale technicy, inżynierowie, sklepikarze, nauczyciele, lekarze – to oni przybyli tu przed wojną, by budować miasto i zakłady. Pamięć o nich dotychczas trwała w kręgach rodzin i przyjaciół. Ale tego roku Muzeum Regionalne w Stalowej Woli zrealizowało projekt poświęcony pionierom stalowowolskim. Jego trwałym elementem jest wydana właśnie książka „Stalowowolanie – kim jesteśmy. Ze wspomnień o pierwszych mieszkańcach Stalowej Woli”. Oficjalna prezentacja tej publikacji odbyła się w sali im. Norblina w Domu Gościnnym „Hutnik” w Stalowej Woli.
– Projekt obejmował wiele działań: cykliczną współpracę z mieszkańcami, plenerową wystawę fotograficzną, uroczyste spotkanie rodzin pionierów, wydanie książki. – Ale oczywiście nie kończymy tak świetnie się układającej współpracy ze społecznością lokalną. Nadal będą się odbywać spotkania z cyklu „Szanujmy wspomnienia”. Mamy nadzieję, że uda się utworzyć nowy portal internetowy, poświęcony stalowowolanom, już nie tylko tym pierwszym, ale kolejnym grupom napływającym w późniejszych latach do miasta. Pierwszy etap za nami. Zachęcamy do nabywania książki, która zawiera mnóstwo interesujących, niepublikowanych dotąd materiałów i niezwykle ciekawych wspomnień – powiedziała, Lucyna Mizera, dyrektor Muzeum Regionalnego w Stalowej Woli.
We spotkaniu w „Hutniku” wzięło udział kilkadziesiąt osób, głównie tych, którzy przekazali do książki swoje zdjęcia i wspomnienia. Dziękowali im za to nie tylko stalowowolscy muzealnicy, ale też Rafał Weber, przewodniczący Rady Miasta, reprezentujący na spotkaniu władze Stalowej Woli, które także dołożyły swoją cegiełkę do jednej z części projektu. Uczestnicy nie kryli wzruszenia, przeglądając stronice książki. A potem wszyscy dzieli się wrażeniami i wspomnieniami przy kawie. Kilka osób przybyło na prezentacje publikacji z różnych stron kraju: z Wielkopolski, Mazur czy Śląska.