Tłumy pszczelarzy uczestniczyły w VIII Świętokrzyskim Święcie Pszczoły połączonym z konferencją pszczelarską, poświęconą głownie apiterapii, czyli metodom leczenia z wykorzystaniem pszczół i produktów pszczelich.
Nad Kamienną tradycyjnie zjechali pszczelarze z całej Polski oraz z Ukrainy, Litwy, Słowenii i Słowacji. Tegoroczna impreza była połączona z największą wystawą sprzętu pszczelarskiego produktów pszczelich oraz rękodzieła związanego z pszczelarstwem.
- Już kolejny rok przyjeżdżamy do Bałtowa na to spotkanie. Podczas spotkań naukowych można zapoznać się z najbardziej aktualna wiedzą z zakresu prowadzenia gospodarki pasiecznej oraz zapatrzeć się w dobrej jakości produkty potrzebne do prowadzenia pasieki – mówił pan Kazimierz, pszczelarz z okolic Ostrowca.
Podczas pszczelarskiego spotkania odbywały się targi pszczelarskie. Na ponad pięćdziesięciu stanowiskach handlowych pszczelarze mogli zapatrzeć się w najnowocześniejszy sprzęt pszczelarski, mogli poznać nowości w prowadzeniu gospodarki pasiecznej oraz uzyskać rady w ochronie rodzin pszczelich. – Jest to bardzo potrzebne spotkanie, na które z roku na rok przybywa pszczelarzy nie tylko z rejonu świętokrzyskiego, ale także z całej Polski. Możemy wymienić się doświadczeniem hodowlanym, porozmawiać o problemach współczesnego pszczelarstwa oraz zaopatrzyć się w potrzebny sprzęt. Cieszy to, że coraz więcej młodych interesuje się staropolskim bartnictwem – podkreślał pan Stanisław Cięgiel z Opatowa.
- Ten rok zapowiadał się bardzo dobrze dla pszczelarzy, jednak letnia susza trochę zmniejszyła miodobranie. Miód rzepakowy jest w obfitości, podobnie jak lipowy, mniej jest spadziowego i gryczanego. Już wiemy, że nie będzie smakowitego miodu wrzosowego, bo te rośliny po prostu uschły. Ciężko będzie także z miodem spadziowym, bo nie sprzyja temu temperatura – informował jeden z pszczelarzy ze świętokrzyskiego.
Kolejnego dnia odbyła się konferencja naukowa poświęcona apiterapii. Tematyka wystąpień naukowych dotyczyła pyłku, pierzgi, propolisu itp. oraz zdrowotnych właściwości miodu, jak również zastosowania produktów pszczelich w inhalacji zdrowotnej. Wykłady poprowadził przybyły naukowiec ze Słowenii
- Na bałtowskie targi przywozimy najnowocześniejszy sprzęt dla pszczelarzy. Oferujemy nowoczesne ule, idealne do prowadzeniu gospodarki pszczelarskiej. W naszej ofercie jest także sprzęt do podbierania i przechowywania miodu. Trzeba przyznać, że świętokrzyscy pszczelarze dość mocno inwestują w swoje pasieki, co powoduje, że gospodarstwa pasieczne w tym regionie się dość prężnie rozwijają – opowiadała jeden z handlowców.
- Kilka lat temu przejąłem małą, rodzinną pasiekę. Praca pośród pszczół wciąga i dlatego chcę rozwinąć pasiekę do około stu rodzin pszczelich. Przyjechałam tutaj w celu nawiązania kontaktów z producentami sprzętu pszczelarskiego, aby unowocześnić nasze rodzinne gospodarstwo. Prowadzimy ze z żoną i dorastającymi dziećmi. To jest nasze wspólne słodkie hobby – opowiadał Mateusz, pszczelarz ze Świętokrzyskiego.