Nowy numer 11/2024 Archiwum

Dzików coraz bogatszy

Szczęście, radość i ogromne wzruszenie towarzyszyło synom Artura Tarnowskiego.

Spełniło się wielkie pragnienie ich matki Róży z Zamoyskich i ojca, by Dzików, tak jak to było przed wrześniem 1939 r., stanowił skarbnicę sztuki i pamiątek narodowych. – Wypełniamy testament taty, który przez kilkadziesiąt lat daremnie zabiegał u komunistycznych władz o zgodę na utworzenie w zamku muzeum, w którym złożone zostałyby dzikowskie zbiory. To jest dotrzymanie obietnicy złożonej tacie, który miał nadzieję, że wszystkie obrazy, w tym także miniatury, zostaną scalone, by służyć społeczeństwu – mówił Jan Artur Tarnowski, najstarszy syn ostatniego pana na Dzikowie. – Cieszymy się, że udało się to zrobić w Dzikowie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy