Stworzyli zgrany teatralny zespół, pomimo iż niektórzy uczestnicy warsztatów to osoby z zaburzeniami słuchu.
Zrobili to w ramach programu „Lato w teatrze” realizowanego przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie za pieniądze Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pieniądze zostały przeznaczone na organizację letniego wypoczynku dla dzieci i młodzieży związanego z teatrem. Ale nie tylko o wypoczynek chodziło, także o udział w warsztatach dotyczących różnych dziedzin sztuki, które mają związek z teatrem, w tym zwłaszcza muzyki, tańca i budowania scenografii. Program rozpoczął się 6 lipca a pierwszy spektakl pod gołym niebem młodzi aktorzy dali już 19 lipca. Drugi zaś na jego zakończenie, czyli 8 sierpnia. - W programie wzięło udział około 30 osób, dzieci w wieku od 10 do 15 lat. Warsztaty miały charakter integracyjny, ponieważ uczestniczyły w nich również osoby z dysfunkcją słuchu. Miało to wpływ na rodzaj zaprezentowanego spektaklu ze specyficzną muzyką i takimi też formami tanecznymi, by jego odbiór dostosować do ludzi słabo słyszących - wyjaśniła Anna Kiedrzyńska, która w MDK w Stalowej Woli prowadzi Teatr „Jak się patrzy”.
Dzieci spotkały się z instruktorami codziennie w godzinach od 9 do 15. Pracowały najpierw w grupach a potem, gdy czas prezentacji spektaklu się zbliżał, wspólnie. Spektakl nazywał się „Humanofon” i był inspirowany komiksem „Przybysz” Shauna Tana. - Opowiada o człowieku, który trafia w zupełnie inną rzeczywistość, do krainy, która jest całkiem inny niż jego własna. Musi pokonywać różne bariery, by się porozumieć z jej mieszkańcami. Młodzi aktorzy bardzo dobrze poradzili sobie z tym tematem, gdyż najpierw sami musieli się zintegrować, by stworzyć zgrany teatralny zespół - dodała pani Ania.
- Warsztaty bardzo mi się podobały. Była to świetna rzecz dla młodych ludzi. Mogliśmy dzielić się swoim spostrzeżeniami, wymieniać doświadczeniami, ćwiczyć aktorskie talenty. W dzisiejszym spektaklu gram rolę Matki - Zagłady - wyznała Julia. - Wszystkie zajęcia były fajne, ale najbardziej podobały mi się teatralne - dodał Szymon.