Z całej Polski do prastarego kościoła pw. św. Marii Magdaleny na tarnobrzeskim osiedlu Miechocin zjechali byli mieszkańcy wsi.
Wieś decyzją komunistycznych władz została wysiedlona, wyburzona, a na jej miejscu wybudowano kopalnię wraz z kombinatem przetwórczym siarki. Zaczęło się od pomysłu Zofii Szczytyńskiej, która chciała doprowadzić do renowacji pamiątkowego feretronu, jedynej pamiątki po Machowie w miechocińskim kościele. Ufundowany został on przez mieszkańców Machowa w 1956 r., kiedy w Częstochowie odbywały się uroczystości odnowienia Ślubów Jasnogórskich Narodu Polskiego. W ślad za tą inicjatywą tarnobrzeska pisarka, malarka, dziennikarka i poetka Dorota Kozioł napisała książkę poświęconą rodzinnej wiosce. To wszystko stało się powodem, dla którego zorganizowano II Zjazd Machowiaków. Uroczystości rozpoczęła Msza św. w intencji żyjących i zmarłych machowiaków, którą wspólnie odprawili pochodzący z Machowa misjonarz, pracujący na Madagaskarze, ks. Henryk Sawarski, proboszcz miechocińskiej parafii ks. Bronisław Futyma oraz proboszcz tarnobrzeskiej parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy ks. Michał Józefczyk.
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści