– Poznaliśmy się w 2003 r., wówczas po raz pierwszy za namową rodziców pojechałam w Rowerowej Pielgrzymce na Jasną Górę – wspominała Katarzyna Wąż.
Chociaż znają się od 12 lat, małżeństwem są od dwóch – potrzebowali czasu, aby zaiskrzyło między nimi. W tym roku pani Katarzyna nie siądzie na rower, jak to robiła przez ostanie 11 lat. Pojedzie tylko mąż Waldemar. – My z Antosiem, naszym 2-miesięcznym synkiem, dojedziemy samochodem w poniedziałek – dodała szczęśliwa mama.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.