„W mocy Ducha świętego” to hasło tegorocznego roku pracy formacyjnej oraz wakacyjnych rekolekcji ruchu oazowego.
Dla wielu młodych ludzi rekolekcje oazowe to wspaniały czas, by wśród rówieśników dobrze się bawić a równocześnie podejmować ważne tematy dotyczące życia, wiary oraz duchowej formacji. Każdy dzień dotyczy innej tajemnicy różańcowej lub tematu formacyjnego. Codziennie uczestnicy rekolekcji biorą udział we wspólnej Eucharystii. Mają także możliwość przystąpienia do sakramentu pojednania. Każdego dnia prowadzone są spotkania w grupach, które prowadzą animatorzy. Wakacje z Bogiem to także czas wspólnych wypraw w góry, w ciekawe miejsca czy po prostu aktywnego wypoczynku. Wakacyjne turnusy zlokalizowane są w bardzo atrakcyjnych miejscach sprzyjających wypoczynkowi oraz przeżywaniu rekolekcji. W obecnym roku podczas rekolekcji wakacyjnych wypocznie na oazach ponad 550 młodych ludzi. Na turnusach posługuje 18 księży, kilkunastu moderatorów, klerycy, siostry zakonne oraz duża grupa animatorów.
Uczestników wakacyjnych oaz odwiedził bp Krzysztof Nitkiewicz. Podczas spotkań z młodzieżą i formatorami zachęcał do tego, żeby oazowe doświadczenie wspólnoty zabrali ze sobą do rodzin i szkół. – Oaza pomaga otworzyć szerzej serce, aby było w nim miejsce dla Boga i dla drugiego człowieka – podkreślał biskup.
Podczas pierwszego turnusu dzieci i młodzież wypoczywają w ośrodkach w Ulanowie, Wisłoku Wielkim, Olchowej i Czarnej w drugim turnusie oazy odbędą się w Olchowej i Sandomierzu. Pod koniec wakacji odbędą się także oazowe rekolekcje muzyczne w Sandomierzu.
- W turnusach biorą udział osoby, które są zaangażowane w Ruch Światło Życie jak również takie, którzy po raz pierwszy właśnie na takich wakacyjnych wyjazdach mają do czynienia z wypoczynkiem, formacją i modlitwą - wyjaśnia ks. Marek Kuliński, diecezjalny Moderator Oazowy. – Tegoroczny temat zachęca nas do otwierania się na Ducha Świętego, dzięki któremu możemy ożywiać naszą wiarę. To On daje nam siłę do odważnego świadectwa wobec świata, że Panem naszego życia jest Jezus - dodaje ks. M. Kuliński. - Na oazie jestem już po raz dziewiąty, w tym drugi raz posługuję, jako animatorka. Obecnie przeżywając wakacyjne rekolekcje w Czarnej opiekuję się siedmioosobową grupą dziewcząt. Razem spędzamy czas, który jest wypełniony modlitwą, rozważaniem Słowa Bożego, Eucharystią oraz wspólną zabawą. Dla mnie osobiście posługa animatorki, to okazja do pracy nad charakterem, jak również pogłębienie więzi z Panem Bogiem – mówiła Kinga, animatorka oazy w Czarnej. - Oaza daje mi możliwość doskonalenia moich umiejętności takich gra na skrzypcach czy animowanie grup. Tegoroczny turnus wakacyjny w Czarnej jest dla mnie czasem intensywnej posługi. Z grupą osób, którymi się opiekuję udajemy się, aby w pięknie przyrody odczytywać znaki Pana Boga. Nasz ośrodek jest położony w malowniczym miejscu, które sprawia, że łatwo odnaleźć w nim ciszę, która sprzyja refleksjom poświęconym Panu Bogu – podkreślała Asia, maturzystka i animatorka muzyczna w Czarnej. - Każdy dzień rekolekcji to przeżywanie kolejnych tajemnic różańcowych, a także rozważanie poszczególnych części Modlitwy Pańskiej. Najważniejszym punktem dnia jest Eucharystia, w którą dzieci bardzo chętnie się angażują przez czytania, śpiew czy posługę przy ołtarzu. Jednak nasze rekolekcje to nie tylko modlitwa. Znajdujemy też wiele czasu na wycieczki, gry i zabawy – podkreśla jeden z animatorów oazy w Ulanowie. - Zachęcam wszystkich do wyjazdu na Oazę Dzieci Bożych, aby też poczuli, że Pan Jezus jest z nimi – dodaje Sylwia z tej samej grupy oazy.
- Jestem po raz kolejny na wakacyjnej oazie. Zawsze jest to dla mnie czas spotkania moich przyjaciół oraz umocnienia w wierze. Sprzyja temu cała wspólnota młodych ludzi, którzy przyjeżdżają tutaj właśnie po to by, aby dzielić się radością życia Ewangelią. W naszych środowiskach nie zawsze jest łatwo być odważnym świadkiem, tutaj nabieramy sił by nimi być. Umacniamy się nawzajem, jak w rodzinie. To daje naprawdę dużo duchowej siły – mówiła Alicja z Jeżowego, uczestniczka oazowego wypoczynku.
- Jestem po raz pierwszy na oazie. Namówił mnie kolega. Pierwsze dni były trochę ciężkie, bo trzeba było przyzwyczaić się do planu dnia, nie znałem tutaj prawie nikogo. Jednak od poczułem się tutaj jak wśród swoich bliskich przyjaciół. Widzę, że jeszcze sporo muszę nadrobić odnośnie zaangażowania w śpiew i spotkania w grupach, ale myślę, że dam radę. Już planuję przyjazd za rok – mówił Andrzej z Ostrowca Świętokrzyskiego.
Podsumowaniem wakacyjnych rekolekcji będzie Dzień Wspólnoty, który zaplanowano pod koniec sierpnia.