Polska tatanka

Środowisko. Są naprawdę potężne, jednak nad wyraz spokojne i łagodne. Kiedyś przemierzały indiańskie prerie w Ameryce, dziś można je oglądać już z bliska. Nad kurozwęckim stadem bizonów zawisła jednak urzędnicza groźba likwidacji.

Letnie słońce mocno przygrzewa. Idealny czas na safari. Wraz z Marcinem Popielem i panem Stanisławem wyruszamy na niezwykłą wyprawę między bizony. Na tylną platformę dżipa trafia jedyna nasza broń – dwa worki naturalnej paszy owsianej. Ruszamy w drogę. Podjeżdżamy pod solidne ogrodzenie, gdzie bramy strzeże nie tylko kłódka, ale i elektryczny pastuch. Po wjeździe na pastwisko brama się zamyka i zostajemy sam na sam ze stadem bizonów.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..