Konrad Mastyło zagrał go w Rudniku nad Sanem. Był on poświęcony pamięci ppłk. Stanisława Szwed, który został zamordowany w Katyniu.
Koncert odbył się w kościele pw. Trójcy Świętej, która go też zorganizowała. Konrad Mastyło urodził się wprawdzie w Stalowej Woli, ale jest bardzo blisko związany z Rudnikiem nad Sanem, ponieważ stąd właśnie pochodzi jego mama, dziadkowie i pradziadkowie. Jeden z utworów, chorał Jana Sebastiana Bacha „Ojcze nasz”, Konrad Mastyło zadedykował swojej babci, która nauczyła go tej właśnie modlitwy. Drugi z dedykowanych utworów, „Ocalić od zapomnienia”, artysta zagrał dla wszystkich rudniczan zamordowanych na katyńskiej ziemi. - Stanisław Szwed przebywał w obozie w Kozielskim, z którego został wywieziony do Lasu Katyńskiego. Zostawił żonę Celinę, z którą miał troje dzieci. Był uzdolniony muzycznie, grał na wielu instrumentach. Ulubionym były jednak skrzypce, które miał przy sobie w czasie kampanii wrześniowej - powiedziała Anita Gietka, przedstawicielka rodziny, która też koncert prowadziła.