Trzech uczniów połanieckiego elektryka: Joachim Jakubas, Grzegorza Koper i Marcin Markowski zdobyło pierwsze miejsce w krajowym konkursie „Młody Wynalazca 2015” organizowanym przez Fundację Haller pro Inventio we współpracy z Firmą Eurobusiness-Haller, pod honorowym patronatem Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Ministra Gospodarki.
Uczniowie z Połańca wysłali kilka projektów i rozwiązań innowacyjnych jednak ten znalazł największe uznanie wśród jurorów. – Ja sam wysłałem trzy projekty i nie sądziłem, że właśnie ten odniesie sukces. Jak się okazało kapituła konkursu doceniła jego innowacyjność, praktyczność oraz możliwość wdrożenia – opowiada Joachim Jakubas, jeden z twórców projektu. Oceniający projekty jurorzy zwrócili uwagę na przedstawioną koncepcję analizatora krwi nazwanego przez uczniów „Blood Analyser”. Zakłada on szybkie badanie grupy krwi i jej odczynników, nawet w karetce pogotowia czy w małych zakładach opieki zdrowotnej. – Tak naprawdę ten pomysł przyniosło życie. Bardzo często media informują o braku krwi w szpitalach, która potrzebna jest pacjentom po wypadkach i operacjach. Zdarza się tak, że po wypadku trudno komuś pomóc, gdyż lekarze nie znają jego grupy krwi. Stąd powstał, pomysł na opracowanie analizatora krwi, który dokonałby tego badania bardzo szybko, niemalże na miejscu, bez potrzeby wysyłania próbki do specjalistycznych laboratoriów – wyjaśnia Joachim. – Opracowaliśmy projekt, w którym zostały podane zasady i sposób badania krwi, parametry techniczne urządzenia, jego możliwe zastosowania, możliwości wdrożenia i przewidywane efekty – dodaje młody wynalazca.
Na razie „Blood Analyser” to tylko projekt. Jak powtarzają wynalazcy, teraz czas na prototyp oraz serię doświadczeń i badań. – W konkursie nie jest wymagane zaprezentowanie już działającego urządzenia, lecz projektu i jego innowacyjności – podkreśla Mariusz Zyngier. Nauczony doświadczeniem sukcesem poprzednich swoich wychowanków zachowuje duża dyskrecję w mówieniu o samych zasadach urządzenia. – Zasady prawa własności jasno określają, że jeśli przed otrzymaniem prawa patentowego ujawni się zasady działania urządzenia traci ono prawo do miana wynalazku i praw patentowych. Taki błąd popełniliśmy przy poprzednich wynalazkach. Teraz jesteśmy z chłopcami ostrożniejsi – dodaje. Duża trudnością jak się okazuje nie będzie samo skonstruowanie urządzenia, czyli wykonanie prototypu, lecz przeprowadzenie badań nad jego działaniem. – Najpierw planowaliśmy badania nad krwią zwierząt, w tym przypadku krwią świni, gdyż badania nad krwią człowieka wymaga bardzo wielu pozwoleń. Dlatego postanowiliśmy poszukać firmy farmaceutycznej, która podjęłaby się przeprowadzenia takich badań w swoich laboratoriach analitycznych – wyjaśnia Joachim. Młodzi wynalazcy planują także prace nad udoskonalenie urządzenia, które pozwoliłoby większy zakres analizy krwi, niż tylko wykazanie grupy i odczynnika badanej krwi.
To nie pierwszy sukces uczniów z tej szkoły. Niemal co roku wynalazki i innowacje prezentowane przez uczniów na przeróżnych konkursach i targach zdobywają krajowe i europejskie laury. – Myślę, że kluczem do każdego sukcesu jest odpowiednie inspirowanie ucznia i konsekwentna praca. Oczywiście nie wszystkim się chce poszukiwać, wielu uczniów spoczywa na laurach tego, co konieczne do nauczenia. Jednak są i tacy, którzy mają większe ambicje i zmysł odkrywców. To właśnie oni z prostych pomysłów umieją uczynić prawdziwy wynalazek – opowiada Mariusz Zyngier, nauczyciel.
Sukces w krajowym konkursie daje możliwość zaprezentowania wynalazku na Światowych Tragach Wynalazczości, Badań Naukowych i Nowych Technik "Brussels Innova” w Brukseli wraz ze zgłoszeniem ich do konkursu "Innova 2015” i prezentację na Brytyjskich Targach Wynalazczości "British Invention Show & Awards” w Londynie.