Prawdziwe pospolite ruszenie nastąpiło w środowisku lokalnych biegaczy. Biegają dla Kacperka.
Tarnobrzeskie Stowarzyszenie Przyjaciół Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej zorganizowało akcję charytatywną „Biegamy dla Kacperka”, która ma za cel zebranie pieniędzy potrzebnych na kupno protezy nogi oraz rehabilitację chłopczyka, mieszkańca Majdanu Królewskiego. – Akcja ma, jeśli można tak powiedzieć, trzy wymiary – mówi Robert Chmiel, dyrektor POW w Tarnobrzegu. – Pierwszy ma charakter charytatywny, pragniemy bowiem pomóc Kacperkowi, niespełna 2-letniemu chłopcu cierpiącemu na nowotwór, w wyniku którego ma amputowaną nogę. Dziecko nadal wymaga rehabilitacji i przede wszystkim drogiej protezy, na kupno której rodzice nie mogą sobie pozwolić. Dlatego każda kwota zebrana przez nas będzie wsparciem dla nich. Drugi cel to włączenie w akcję naszych wychowanków z Domu Dziecka i pokazanie im, że też mogą kogoś wspomóc. Zazwyczaj bowiem to my chodzimy i prosimy o wsparcie. Jest to także forma uwrażliwienia ich na potrzeby innych ludzi. I wreszcie trzeci cel, czyli propagowanie aktywnego, zdrowego trybu życia poprzez bieganie.
W dwóch pierwszych dniach akcji, czyli w poniedziałek i wtorek (8 i 9 czerwca), wzięło w niej udział ponad 200 osób. Biegali wychowankowie Domów Dziecka w Tarnobrzegu i Skopaniu, strażacy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej, uczniowie z tarnobrzeskich szkół oraz cały zastęp zwykłych ludzi. – Lubię biegać, poza tym bardzo mi szkoda Kacperka, współczuję mu – mówi 11-letnia Wiktoria z Domu Dziecka w Tarnobrzegu. – Przebiegłam kilka kilometrów i nawet się bardzo nie zmęczyłam.
Biega również dyrektor POW Robert Chmiel Marta Woynarowska /Foto Gość Na pomoc Kacperkowi ruszyli: dzieci, młodzież, dorośli oraz seniorzy; w gronie tych ostatnich był zagorzały miłośnik biegania, który, jak sam powiedział, doskonale rozumie sytuację chłopczyka, bo sam przeszedł kilka operacji związanych z usunięciem nowotworu w nodze. Ponieważ zachował obie kończyny, chce swój wysiłek ofiarować Kacperkowi. We wtorek pokonał 20 km.
Każdy chętny miał do wyboru trzy dystanse: 1-, 2- i 5-kilometrowy. Ale wiele osób decydowało się na dłuższe trasy; byli nawet tacy, którzy postanowili obiec całe Jezioro Tarnobrzeskie, a wśród nich dyrektor tarnobrzeskiej placówki oraz Artur Roman, dyrektor Szkoły Języków Obcych WORD.
W kolejnych dniach - akcja bowiem zakończy się w niedzielę 14 czerwca - nad Jeziorem Tarnobrzeskim pobiegną także policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu, strażnicy ze Straży Miejskiej oraz druhowie z Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu miasta. Każdy, kto zechciałby wesprzeć akcję, może przyjść nad jezioro i przy Stanicy Żeglarskiej „Marina” zgłosić swój akces. Bieganie rozpoczyna się każdego dnia o 17.00, kończy zaś po 19.00.
Akcję „Biegamy dla Kacperka” wsparło dziesięć firm, instytucji i urzędów z Tarnobrzegu i Skopania.