Uratował życie chłopczyka

– Ta informacja zwaliła mnie z nóg, w oczach pojawiły się łzy. Po prostu coś pięknego. Dla takich chwil warto żyć – zwierza się Mariusz.

ac

|

Gość Sandomierski 23/2015

dodane 03.06.2015 00:00
0

Absolwent LO im. Stefana Czarnieckiego w Nisku Mariusz Habiger rok temu zarejestrował się w bazie potencjalnych dawców szpiku i komórek macierzystych Fundacji DKMS. Teraz okazało się, iż jego decy- zja uratowała życie małemu chłopcu z Polski. – Pierwsze badania wykonano w Nisku, a kolejne w Krakowie. Potwierdziły one dobry stan mojego zdrowia oraz wymaganą zgodność tkankową z moim bliźniakiem genetycznym, cierpiącym na raka krwi. Koszt badań, przejazdów i zakwaterowania pokryła fundacja. Po przeprowadzonych badaniach zacząłem przyjmować zastrzyki. W Klinice Hematologii w Krakowie pielęgniarki podpięły mnie do maszyny.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY