Aleksandrowi Turkowi z Rozwadowa życie pod Monte Cassino uratował gruby portfel ze zdjęciami i dokumentami, noszony na piersi.
Pierwszą książkę opisującą losy mieszkańców powiatu stalowowolskiego walczących pod Monte Cassino zaprezentowano w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Stalowej Woli. Jej autorem jest Stanisław Chudy. Po tygodniu od rozpoczęcia polskiego natarcia w masywie Monte Cassino, o godz. 10.20, nad ruinami klasztoru zawisła biało-czerwona flaga. Od stycznia 1944 r. bili się tu Amerykanie, Francuzi, Brytyjczycy, Nowozelandczycy, Hindusi. Walczyły także jednostki kanadyjskie i włoscy ochotnicy. To jednak dopiero Polacy, żołnierze-tułacze wyprowadzeni z sowieckiej ziemi przez gen. Andersa, zdobyli tę wyniosłą fortecę, nazywaną na Zachodzie „górskim Stalingradem”. – W książce chciałem przybliżyć losy tych żołnierzy i ocalić ich dla lokalnej pamięci.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.