Podczas Marszu dla życia i rodziny uczestnicy manifestowali swoje poparcie dla promowania wartości rodziny oraz ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Tegorocznym mottem rodzinnego spotkania było hasło „Rodzina-wspólnota-Polska"”.
Organizatorem Marszu było Katolickiego Centrum Pomocy Rodzinie Dekanatu Sandomierskiego im. Sługi Bożego ks. Wincentego Granata oraz sandomierskie parafie. Jako przygotowanie duchowe do tego wydarzenia, w każdej parafii dekanatu odbywało się modlitewne czuwanie przy relikwiach świętej Joanna Beretta Molla. Spotkanie uczestników Marszu rozpoczęło się Mszą św. w kościele p.w. św. Józefa, której przewodniczył ks. Wiesław Surma, dyrektor wydziału duszpasterstwa i rodziny a koncelebrowali ją kapłani z dekanatu.
- Jesteśmy dziś na tej wspólnej liturgii, żeby po jej zakończeniu przejść w marszu ulicami naszego miasta Sandomierza i wyraźnie opowiedzieć się za fundamentalnym prawem do życia każdego człowieka oraz publicznie stanąć po raz kolejny po stronie rodziny i małżeństwa będącego sakramentalnym przymierzem mężczyzny i kobiety opartym na miłości aż do śmierci. Jesteśmy więc świadkami życia i animatorami zdrowej, radosnej i pełnej nadziei rodziny żyjącej na co dzień w duchu przykazań dekalogu – mówił w homilii ks. W. Surma. Następnie uczestnicy przemaszerowali ulicami: Mickiewicza, Koseły, Armii Krajowej i Żółkiewskiego do Kompleksu Rekreacyjnego. Tam odbył się Piknik Rodzinny. W programie pikniku znalazły się między innymi: koncert sandomierskiej orkiestry dętej, program artystyczny, konkurencje sportowe, występy wokalne i taneczne oraz zabawy, gry plenerowe i edukacyjne dla dzieci.
– Po raz kolejny uczestniczymy w Marszu wraz z całą rodziną, jest to nasz głos w obronę wartości, które stanowią i kształtują rodzinę. Może trochę mało młodych małżeństw rozumie potrzebę takiego zamanifestowania własnych przekonań. Takie spotkanie daje jest także pokazaniem, że rodziny chcą wspólnie spędzać czas, a dla dzieciaków jest to świetna okazja wziąć udział w wielu wspólnych zabawach – podkreślała pani Kinga, która wraz z mężem i dwójką dzieci uczestniczyła w Marszu. – Poprzez ten Marsz chcemy propagować ideę życia rodzinnego w duchu chrześcijańskim.
Przyłączając się do ogólnopolskich Marszy chcemy zamanifestować swoje przywiązanie do wartości rodzinnych i szacunku do życia oraz przypomnieć władzom samorządowym o obowiązku troski o rodzinę w aspekcie edukacji, ochrony zdrowia i bezpieczeństwa. Dla nas rodzin jest to także moment wspólnego pokazania, że jesteśmy najważniejszym elementem społeczeństwa i mamy prawo upominania się o własne prawa, przywileje. W ten sposób chcemy zwrócić uwagę, że rodzina jest instytucją wymagającą szczególnej troski i to ona ma ogromne znaczenie dla tworzenia ładu kulturowego, społecznego i ekonomicznego – podkreślała jedna z organizatorek Marszu.