Marsz dla Życia i Rodziny przeszedł ulicami Stalowej Woli.
Pochód rozpoczął się przed świątynią Opatrzności Bożej. Uczestników powitał proboszcz parafii akademickiej ks. Mariusz Kozłowski. - Marsz ma zamanifestować szacunek dla polskiej rodziny. Marsze w 140 miastach w kraju gromadzą dziesiątki tysięcy osób, którzy w ten sposób dają też wyraz miłości do życia od momentu jego poczęcia aż do naturalnej śmierci. Ważnym tematem tegorocznych marszów jest także troska rodziców o wychowanie i edukację swoich dzieci. Rodzice bowiem mają prawo i obowiązek wychowywać je zgodnie ze swoimi przekonaniami. Wszystkie prawa rodziców pochodzące z prawa naturalnego, potwierdzone między innymi w Konstytucji, winne być przez decydentów chronione - podkreślił ks. Mariusz Kozłowski.
Każde dziecko otrzymało pakiet pielgrzyma zawierający drożdżówkę, wodę, lizaka oraz kolorowy wiatraczek, dorośli natomiast - informator o działalności Katolickiego Centrum Pomocy Rodzinie, współorganizatora, wraz za parafią św. Jana Pawła II, tegorocznego marszu. Podczas marszu rozprowadzana była też petycja przeciwko pigułce śmierci. Na jego czele szli rycerze Kolumba oraz schola z parafii Opatrzności Bożej. Podczas półgodzinnego pochodu jego uczestnicy wyrażali radość życia śpiewając Maryjne pieśni oraz wykrzykując hasła promujące tradycyjną rodzinę np. „Każde dziecko jak świat światem chce mieć mamę oraz tatę”. Pochód zakończył się na placu koronacyjnym w parafii Matki Bożej Szkaplerznej w Stalowej Woli - Rozwadowie.