Nauczyciele i uczniowie Zespołu Szkół Społecznych nr 2 im. Małego Księcia w Tarnobrzegu zorganizowali III Koncert Charytatywny.
Podczas spektaklu, którego tytuł został zaczerpnięty z piosenki Hanny Banaszak „W moim magicznym domu wszystko się zdarzyć może” odbyła się aukcja i zbiórka pieniędzy na turnus rehabilitacyjny dla 5-letniego Wojtusia. – Syn do siódmego miesiąca rozwijał się normalnie, nie chorował, było wszystko w porządku – mówił tato chłopczyka Mariusz Rydzik. – Wszystko nagle zmieniło się od momentu, kiedy Wojtuś zachorował i dostał zastrzyki. W ciągu tygodnia przestał raczkować, bawić się w łóżeczku. Zaczęła się nasza batalia o jego życie, zdrowie, a przede wszystkim o dobre zdiagnozowanie, znalezienie przyczyn jego stanu. Okazało się, że ujawniły się wrodzone i później nabyte różnorodne schorzenia, wśród nich m.in. obniżone napięcie mięśniowe, całościowe zaburzenie rozwojowe, Zespół Łamliwego Chromosomu X, do tego doszły problemy ze słuchem, a teraz jeszcze ze wzrokiem. Jakby tego było mało w ubiegłym roku wykryto u niego rzadką chorobę alergiczną Obrzęk Naczyniowo-Ruchowy (HAE). Najlepszym lekarstwem dla synka jest terapia integracji sensorycznej, ale to przerasta nasze możliwości finansowe. Turnusy rehabilitacyjne są niezwykle drogie. Podczas dzisiejszego koncertu zbierane są pieniądze na taki turnus pod Lublinem.
Leczenie i rehabilitacja Wojtusia jest niezwykle kosztowana, do tego dochodzą wydatki związane z wyjazdami do specjalistów w Krakowie, Rzeszowie, Warszawie. – Za każdym razem prosimy znajomych o zawiezienie, naturalnie zwracamy koszty paliwa – wyjaśniał Mariusz Rydzik. – Nie posiadamy bowiem własnego samochodu.
Niestety leczenia wymaga nie tylko chłopczyk, ale również jego mama i tato. – Córcia kilka lat temu przeszła operację nerek, która uratowała jej życie – dodał pan Mariusz.
Z pomocą rodzinie państwa Rydzików w ubiegłym roku pospieszyła parafia pw. Chrystusa Króla, w której mieszkają. – Zorganizowaliśmy zbiórkę pieniędzy na rzecz rehabilitacji Wojtusia – mówił ks. kan. Adam Marek, proboszcz parafii. – Udało się zebrać ok. 2 tys. zł. Staramy się również wspomagać tę rodzinę na inne sposoby. Mimo rodzinnych zmartwień pan Mariusz potrafi znaleźć czas także dla innych, udziela się w parafialnej Caritas, działa również jako wolontariusz "Szlachetnej Paczki".
Koncert, który odbył się w gościnnych progach Tarnobrzeskiego Domu Kultury, mógł zachwycić i rozbawić każdego. Obok głębokich treściowo wierszy polskich poetów oraz piosenek znanych wykonawców, w tym zespołu Raz Dwa Trzy, czy Seweryna Krajewskiego, znalazły się humorystyczne scenki z życia rodzinno-małżeńskiego. Całość niejednego widza mogła skłonić do refleksji nad sensem istnienia, znaczeniem miłości i miejsca rodziny w życiu człowieka.
Dziękując wszystkim wykonawcom, a w sposób szczególny autorce i reżyserce widowiska Barbarze Blasze, dyrektor szkoły Anita Woźniak podkreśliła jak ogromne znaczenie ma dostrzeżenie i pochylenie się nad osobą potrzebującą wsparcia. – Najważniejsze co można dać drugiemu człowiekowi to swój czas i wszyscy, którzy dzisiaj zechcieli przyjść na koncert to właśnie czynią – uczniowie występujący na scenie, nauczyciele, rodzice i goście – zauważyła Anita Woźniak.
Koncert zakończyła licytacja przedmiotów-prezentów ofiarowanych przez rodziców uczniów „Małego Księcia”, podczas której zebrano kilka tysięcy zł.